8 kwietnia 2011, 09:25
oglądałam jakoś niedawno na TLC program dużo do stracenia ( ot taka motywacja ) i gdzieś ktoś powiedział z trenerów do jednej z uczestniczek że ćwiczy za dużo i nie dosypia. Zastanowiło mnie to niedosypianie... myślicie że to ma jakiś wplyw? ja mam tak czasami że śpię kilka godz i faktycznie źle się czuje więcej jem i uzupelniam to cukrem dziś spalam ponad 8 godz chodź staram się tego nie robić ale od kilku tyg mialam zastój teraz kiedy odespalam 2 tyg moja waga zaczyna spadać mam więcej sily na ćwiczenia a co za tym idziej wykonuję je dokladniej i nie podjadam slodkiego myślicie że to że czlowiek jest wyspany ma wplyw na to że odchudznie idzie lepiej?
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 883
8 kwietnia 2011, 09:27
pewnie ma..bo organizm nie ma tyle energii wiec ja oszczędza...ale 8 godzin snu to mało? dla dorosłego chyba to nie jest mała ilosc godzin...
8 kwietnia 2011, 09:31
nie mało ale ja spalam ponad 11 :)
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Między Niebem A Ziemią
- Liczba postów: 4746
8 kwietnia 2011, 09:33
Tez ogladam ten program i to nałogowo!:)codziennie wieczorem o 20:00 chocby nie wiem co musze go zaliczyc;)..A osiagniecia uczestnikow mega mobilizuja i daja wiare ze jak sie chce to nie ma rzeczy niemozliwych;)
To prawda z tym snem i przetrenowaniem.Organizm musi byc wypoczęty zeby dobrze działac i osiagnac pelne obroty.
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Gwiazdkowo
- Liczba postów: 1492
8 kwietnia 2011, 09:39
"U osób śpiących niewystarczająco obserwuje się spadek poziomu
leptyny oraz wzrost poziomu greliny. Powoduje to znaczący wzrost apetytu
i uczucie głodu nawet zaraz po posiłku. Osoby niewyspane jedzą więcej " Dlatego pewnie ja tak przytyłam po porodach, dziecko = nieprzespane noce i faktycznie ciągle miałam ochotę głównie na coś słodkiego, bo dostarczało mi energii, której ciągle mi było brak :(
8 kwietnia 2011, 10:11
Niestety jest to prawda - organizm nie wypoczęty generuje zasobu tłuszczowe aby je wykorzystać w ekstremalnych dla siebie sytuacjach. Spanie około 8 godz ciągiem, to optymalne rozwiązanie -ale niestety nigdy tego nie doświadczam.
Wiesz to trochę tak, jak niektóre osoby odchudzają się ograniczając max kalorie i dziwią się, że po 3 tyg waga stoi - a oni jedzą jeszcze mniej - to organizm się buntuje i stara się maksymalnie wykorzystać potencjał energetyczny dostarczanych produktów.
Wypoczynek i łagodzenie napięć nerwowych naprawdę sprzyja odchudzaniu. (tylko kto ma możliwość tak żyć?)
Ps. też to oglądam
Edytowany przez a016f0f7ee03a6fe89fc5a9b75af4cf1 8 kwietnia 2011, 10:12
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
8 kwietnia 2011, 10:44
Prawda, prawda. Czytala w jedej gazecie artykul jak osoby zaczely sie wysypiac i w miesiac 1-2kg schudly :) I po sobie widze, ze to pomaga ;)
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
8 kwietnia 2011, 10:45
PS Ale nie 11h.... Chodzi o to, aby zawsze sie wysypiac (a nie odsypiac w weekendu czy inne takie). Zaleznie od osoby, ludzie potrzebuja 7-8.5h dziennie
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
8 kwietnia 2011, 10:47
http://www.biggest-loser.org/before-and-after-photos/
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 61
8 kwietnia 2011, 10:48
Czy ten program można gdzieś obejrzeć w internecie?
Chętnie bym pooglądała zmagania innych :)