Temat: Tak bardzo nienawidzę swego ciała

... brzydzę sie go.. Uwazam, ze wygląda jak ciało 60-latki... Tłuszcz na brzuchu przez zaburzenia hormonalne... Niski wzrost.. Gruba gęba... Nie mam na nic siły na dodatek.. Nawet na ćwiczenia... Zaklęte koło, sytuacja bez wyjścia... Cholera :((
Dużo możesz zmienić, jeśli się postarasz.
Ale na Twoim modelu nie widać, żebyś była specjalnie jakoś gruba;P:P
Pewnie nie jest tak źle ja piszesz:)
Jesteś zbyt krytyczna w stosunku do samej siebie;)
Pasek wagi
Ja też wyglądam i czuję się jak słonisko. I trudno mi sie chudnie  :((
> Dużo możesz zmienić, jeśli się postarasz.

Dokładnie. Koniec płakania! Trzeba wziąć się w garść i pomyśleć, że możesz wszystko zmienić! Nie warto się załamywać. Ja musiałam się stoczyć się na dno (czyt. przytyć tak bardzo), żeby odbić się od dna i zacząć lepsze życie (czyt. zacząć ćwiczyć i zdrowo się odżywiać). Nikt nie zrobi tego za Ciebie niestety, ale im dłużej będziesz czekać na zbawianie tym bardziej Ci się będzie odechciewało dążyć do celu.
> Ja też wyglądam jak słonisko :((

To zobacz jak wygląda mój model :( To jest dopiero katastrofa. Ale ja z tym walczę.
> Ja też wyglądam jak słonisko :((

To zobacz jak wygląda mój model :( To jest dopiero katastrofa. Ale ja z tym walczę.
> Ja też wyglądam i czuję się jak słonisko. I trudno
> mi sie chudnie  :((

Ale sciema!
Widziałam posta przed edytowaniem.:P
 samotnyszarypies i brudaska to jedna i ta sama osoba. tylko co Ci to daje? ;o
A co do tematu ,wystarczy zebrac sie w sobie i chciec to zmienic.
A chciec,znaczy móc.
co?? ta sama osoba?? nie czaję..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.