Temat: ubiór do pracy w biurze na upały

Jak chodzicie ubrane do pracy w biurze przy tych upałach? Wysiadła u nas klima i nie potrafią od tygodnia naprawić, nie zapowiada się na zmianę...

W biurze nie ma narzuconego super formalnego dress code, taki plus

Moja figura to hmm nadwaga około 12 kilo, chyba najbardziej przypominam cegłę  -  otłuszczona równomiernie, talia słabo zaznaczona, trochę wystający bęben, wzrost 160 cm. 

Jakieś pomysły co by ubierać żeby się nie ugotować ale żeby też nie narażać się na śmieszność?

Nie cierpię sukienek :)

Pasek wagi

tez pracuje w korpo, tez nie mamy narzuconego dress code (jedynie w weekendy robimy w dresach(cwaniak):PP). glownie zakladam:

*zwiewna maxi z rozcieciem lub innego rodzaju sukienka

*krotkie spodenki (tylko nie typowe jeansowe szorty) + luzna koszulka

*spodniczka (rozsadnej dlugosci !:PP) + top

nie zakladam jakiegos formalnego uniformu, ale tez nie swiece tylkiem czy cycem. 

na szczescie w biurze mamy klime, chwilami jest mi nawet odrobine za zimno.:PP

jablkowa napisał(a):

na szczescie w biurze mamy klime, chwilami jest mi nawet odrobine za zimno.

Mam to samo!  Upały okrutne, a mnie czasem zimno w pracy. Najwyższa temp., jaką mogę na klimatyzatorze u mnie w pokoju nastawić to 25' i to czasami za mało, ale ja jestem ciepłolubna. 

A do pracy, mimo wszystko, polecam sukienki. Niby u mnie też dress code nie obowiązuje, ale nie wyobrażam sobie przyjść do pracy w krótkich spodenkach, mini lub na cienkich ramiączkach.  

Pasek wagi

madziutek.magda napisał(a):

jablkowa napisał(a):

na szczescie w biurze mamy klime, chwilami jest mi nawet odrobine za zimno.
Mam to samo!  Upały okrutne, a mnie czasem zimno w pracy. Najwyższa temp., jaką mogę na klimatyzatorze u mnie w pokoju nastawić to 25' i to czasami za mało, ale ja jestem ciepłolubna. A do pracy, mimo wszystko, polecam sukienki. Niby u mnie też dress code nie obowiązuje, ale nie wyobrażam sobie przyjść do pracy w krótkich spodenkach, mini lub na cienkich ramiączkach.  

to samo.

nie obowiązuje mnie żaden dress code (nie mamy w ogóle przełożonych w biurze ;-)) natomiast nie przyszłabym w szorcikach do roboty.

Sukienki, ale dzisiaj ubrałam, krótkie spodenki. W piątek nie przyjmujemy kontrahentów, więc można się bardziej roznegliżować :D

polecam kupic sobie wiatrak na usg . Mi ratuje zycie w pracy

Doma19 napisał(a):

polecam kupic sobie wiatrak na usg . Mi ratuje zycie w pracy

:DWiem, że to literówka, ale mi wyobraźnia zadziałała, jak to niepozorny wiatraczek narządy wewnętrzne ochładza ;)

Zoe23 napisał(a):

Doma19 napisał(a):

polecam kupic sobie wiatrak na usg . Mi ratuje zycie w pracy
Wiem, że to literówka, ale mi wyobraźnia zadziałała, jak to niepozorny wiatraczek narządy wewnętrzne ochładza ;)

Hahahha usb* :D

Doma19 napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Doma19 napisał(a):

polecam kupic sobie wiatrak na usg . Mi ratuje zycie w pracy
Wiem, że to literówka, ale mi wyobraźnia zadziałała, jak to niepozorny wiatraczek narządy wewnętrzne ochładza ;)
Hahahha usb* 

Mam wiatrak, taki zwykły podłączany do kontaktu :) Ale niewiele on daje jak temperatura w pokoju potrafi dojść do 31 stopni...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.