Temat: Spodnie Lee, Wrangler

Czy ktoś z was ma spodnie z tej firmy ? Jak tak to jaka jest wasza opinia ? Warte są swojej ceny ? Tańsze spodnie po kilku praniach mi się strasznie rozciągają, poza tym się przecierają. Czy te spodnie lepiej się zachowują ?

mam wranglery i tyłek wygląda w nich lepiej niż w pepe jeans, cheap monday, gas i guess. Dodatkowo są wygodne na maxa, ja mam już dość spodni, w których duszą mi się łydki, mimo, że mam raczej łydki o grubości standardowej :D

spodni Wrangler ani Lee nie mam, ale od siebie polecic takie marki jak Levis, Guess i CK. moje najlepsze jeansy jesli chodzi o jakosc materialu i wykonanie. wygodne, solidne i nic sie z nimi nie dzieje mimo czestego uzytkowania -nogawki sie nie wypychaja, a zeby zrobic w nich dziure czy jakies przetarcie to trzeba by sie porzadnie postarac.  spodnie nie do zdarcia, na lata. zreszta nie tylko spodnie, bo i katany jeansowe czy ramoneki z asortymentu tych firm rowniez posluza nam spokojnie pare ladnych sezonow. nie to co te sieciowkowe fatalaszki, ktore owszem fajnie wygladaja, ale raczej za dlugo nas ubierac nie beda. sama lubie kupowac w Zarze, New Look'u czy H&Mie, ale prawda jest taka, ze nabyte tam ciuchy sa typowo sezonowe. czasem pozbywam sie ich nawet wczesniej .. cos tam sie rozciagnie, cos tam pusci szew, cos tam sie po prostu znudzi. a katane CK, rurki Guess czy szorty Levis'a mam w szafie od lat i wiem, ze jeszcze przez dlugi czas ze mna pozostana.

Za "komuny" kupowałam (rodzice mi kupowali) w Pewexsie Lee, bo tylko one radziły sobie z dużą dysproporcją między talią i biodrami. Jedna para musiała starczyć na rok, bo był to naprawdę duży wydatek jak na tamte czasy w dolarach lub tzw. bonach twarowych. I jakoś wytrzymywały ciągłe noszenie i pranie, a kiedy już nie nadawały się do noszenia na rajdzie w górach z najlepszych kawałków robiło się łaty dla tych trochę mniej zniszczonych.

levisy są super :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.