- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 lutego 2017, 17:07
Pochwalcie się, bo nie wierzę że nie udało wam się choć raz wtopić :D Jakie macie na swoim koncie wpadki modowe? Chodzi mi zarówno o jakieś śmieszne/żenujące wypadki typu dziura na tyłku, jak i zupełnie nieudane zakupy/stylizacje.
Do tematu zainspirowała mnie próba wyrzucenia zbędnych szmat z szafy. Od dawna miałam zwyczaj zostawiania absolutnie wszystkiego, bo "kiedyś się przyda". Jak wiadomo, magiczne "kiedyś" nie nastąpiło, a ja zmądrzałam :) Jednak perły które wyłowiłam, cudo! - np sukienka tuba w zielono-czarną zeberkę, ze złotymi guzikami
Z wpadek, kiedyś jako jeszcze piętnastolatka paradowałam na imprezie ze stanikiem na wierzchu, bo sukienka bez ramiączek cały czas mi się obsuwała, ale tak naprawdę znacznie.
Pamiętam też moje buty w szpic. z kwiatem, tragedia.
coś takiego, tylko jeszcze przy noskach czarny skórzany kwiat.....
7 lutego 2017, 13:32
tak, ja pamietam!!tez tak chodzilam po miescie; legginsy czarne do polowy lydki i do tego spodniczka dzinsowa plus najlepiej japonki. Tez podpatrzylam w Lodynie, to byl rok bodajze 2007 ;) Tragedia :)Pamieta ktos mode na leginsy do kolan i na to spodniczka dzinsowa lub spodenki) dzis mi sie to wydaje totalnie beznadziejne, choc przywiozlam to z Londynu, tak tam chodzili :-)Ale najwieksze wpadki to sukienki z materialu swiecacego na wesela, gdzie znac kazda faldke.Teraz stawiam na klasykę.
taaaak 2007 :-)
7 lutego 2017, 13:39
taaaak 2007 :-)tak, ja pamietam!!tez tak chodzilam po miescie; legginsy czarne do polowy lydki i do tego spodniczka dzinsowa plus najlepiej japonki. Tez podpatrzylam w Lodynie, to byl rok bodajze 2007 ;) Tragedia :)Pamieta ktos mode na leginsy do kolan i na to spodniczka dzinsowa lub spodenki) dzis mi sie to wydaje totalnie beznadziejne, choc przywiozlam to z Londynu, tak tam chodzili :-)Ale najwieksze wpadki to sukienki z materialu swiecacego na wesela, gdzie znac kazda faldke.Teraz stawiam na klasykę.
No ale fakt, taka była moda i sporo z nas takie nosiło :)
7 lutego 2017, 13:42
kolorowe spodnie coś na wzór tych po prawo...oczywiście miałam fuj
hahaha dresy z kreszu, oczywiście posiadałam w kolorze ostrej zieleni
jak i również dresy z weluru ostro pomarańczowe
Mój hit obciachu, czyli krótkie jeansowe białe spodenki, czarne rajstopy i obszerna koszula w biało- szare paski, a na nóżkach białe adidasy w tym stroju hasałam na szkolne dyskoteki hahahaha.
Lata 80' i 90' to lata pełne kiczu jednak jak bardzo barwne
7 lutego 2017, 14:14
dokładnie u mnie na studniówce połowa dziewczyn miała odkryte palce i nikt nie uważał tego wtedy za jakąś wtopę, to były czasy brokatu, opalenizny i satynowych sukienek
7 lutego 2017, 14:25
tak śmiejecie się z tego co było modne 10 lat temu a za pare lat bedziecie sie smiac z tego co nosicie dzisiaj, akurat teraz moim zdaniem moda jest przepaskudna :P
7 lutego 2017, 14:32
tak śmiejecie się z tego co było modne 10 lat temu a za pare lat bedziecie sie smiac z tego co nosicie dzisiaj, akurat teraz moim zdaniem moda jest przepaskudna :P
7 lutego 2017, 14:35
tak śmiejecie się z tego co było modne 10 lat temu a za pare lat bedziecie sie smiac z tego co nosicie dzisiaj, akurat teraz moim zdaniem moda jest przepaskudna :P
o taaak, zgadzam sie.
7 lutego 2017, 14:47
tak śmiejecie się z tego co było modne 10 lat temu a za pare lat bedziecie sie smiac z tego co nosicie dzisiaj, akurat teraz moim zdaniem moda jest przepaskudna :P
eee tam. Z kolorowych sukienek, żakietów, płaszczów, ścierek, butów to już raczej nie wyrosnę, z rajstop pewnie tak :D
co do mody, to jak widzę dziś bomberki, to mi się flaki przewracają na wspomnienie znienawidzonych, modnych swojego czasu fleków i bejsbolówek. I rozchodzi się o cycki, boszzzzz, jak ja w rym wyglądałam, jak bałwan śniegowy, albo jak bałwan kompletny :D
7 lutego 2017, 15:02
tak śmiejecie się z tego co było modne 10 lat temu a za pare lat bedziecie sie smiac z tego co nosicie dzisiaj, akurat teraz moim zdaniem moda jest przepaskudna :P
Pod warunkiem, ze ktos sie teraz kieruje slepo moda :-)
mnie odrzucaja np buty typu creepersy (byly modne) sandaly na podeszwie bialej typu słonina, mocne buty botki na obcasie klocku itp, podchodze teraz z rezerwa do tych nowosci, bo wiem, ze za pare lat to bedzie smieszne :-)
teraz stawiam na klasyczne kroje, jednolite kolory
Noo dobra, moze bede sie smiac z moich rurek z dziurami na kolanach i bialych adidasow na koturnie - uwielbiam je. I bluzka z wycieciami na ramionach :-)
7 lutego 2017, 21:07
Pamiętam jeszcze czasy spodni bojówek takich szarych, zgniłej zieleni (bardziej męskie niż damskie, jednak z działu damskiego) materiał szeleszczący, a do tego nosiłam bardziej "elegancką" bluzkę w kolorze czerwonym. To ok 2000 roku.
Edytowany przez cynamonowy44 7 lutego 2017, 21:08