- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 marca 2016, 21:23
pomysł na siebie jakiś tam mam, ale jak ubrać męża który jest chrzestnym? 176 cm, obecny rozmiar L, nie założy rurek ani innych zwężanych spodni :P 29 lat :)
2 marca 2016, 11:05
no dokładnie, chyba, że jest totalnym mameją i trzeba go ubierać....Myślę, że faceta na komunię można ubrać jak to jego komunia i przystępuje on do niej w takim wieku, jak większość facetów w Polsce. Później to już jego sprawa.
A widzicie, mój facet ani mameją, ani dzieckiem nie jest - natomiast, jak przyznaje on sam, jego rodzice i połowa otoczenia - gustu i wyczucia nie ma za grosz. Do tego ma jeszcze jakiś idiotyczny nawyk, że ''on to jeszcze kiedyś założy'' i do niedawna jego garderoba wciąż zawierała jakieś niedopasowane, sprane, rozciągnięte szmaty. Bo w jego mniemaniu koszulka, którą dostał w 2006 i spodnie, które kupił w 2008, w 2015 są wciąż całkiem spoko. Ałć. Jak się kiedyś odstawił sam na wizytę w szpitalu u umierającego wujka, to ani ja, ani jego matka nie wiedziałyśmy gdzie oczy podziać. Jak on mówi, że chce iść sam na zakupy, to robię wszystko, żeby zapomniał o tym pomyśle, bo znowu wróci z czymś niedopasowanym ani rozmiarem, ani kolorem, ani fasonem, ani w ogóle niczym. Z tym, że ja po prostu dążę do zastąpienia tych wszystkich szmat w jego szafie jakimiś normalnymi ubraniami - i powoli mi się to udaje, a nie narzucam mu z góry gotowego zestawu, bo jak już ma w szafie same pasujące do siebie ubrania, to potrafi sklecić z tego jakiś fajny zestaw.
2 marca 2016, 11:34
A widzicie, mój facet ani mameją, ani dzieckiem nie jest - natomiast, jak przyznaje on sam, jego rodzice i połowa otoczenia - gustu i wyczucia nie ma za grosz. Do tego ma jeszcze jakiś idiotyczny nawyk, że ''on to jeszcze kiedyś założy'' i do niedawna jego garderoba wciąż zawierała jakieś niedopasowane, sprane, rozciągnięte szmaty. Bo w jego mniemaniu koszulka, którą dostał w 2006 i spodnie, które kupił w 2008, w 2015 są wciąż całkiem spoko. Ałć. Jak się kiedyś odstawił sam na wizytę w szpitalu u umierającego wujka, to ani ja, ani jego matka nie wiedziałyśmy gdzie oczy podziać. Jak on mówi, że chce iść sam na zakupy, to robię wszystko, żeby zapomniał o tym pomyśle, bo znowu wróci z czymś niedopasowanym ani rozmiarem, ani kolorem, ani fasonem, ani w ogóle niczym. Z tym, że ja po prostu dążę do zastąpienia tych wszystkich szmat w jego szafie jakimiś normalnymi ubraniami - i powoli mi się to udaje, a nie narzucam mu z góry gotowego zestawu, bo jak już ma w szafie same pasujące do siebie ubrania, to potrafi sklecić z tego jakiś fajny zestaw.no dokładnie, chyba, że jest totalnym mameją i trzeba go ubierać....Myślę, że faceta na komunię można ubrać jak to jego komunia i przystępuje on do niej w takim wieku, jak większość facetów w Polsce. Później to już jego sprawa.
i z tym co napiała comfy moge się zgodzić!!!
2 marca 2016, 12:15
czy coś takiego byłoby ok???
W sumie bardziej myślałam o koszuli białej w szara kratkę i szarym krawacie....hm? Poszetka obowiązkowa czy na komunie można zrezygnowac?
2 marca 2016, 13:30
Garnitur mógłby być granatowy, do tego jasnoróżowa koszula (oczywiście w spodniach), brązowy pasek i brązowe buty na przykład :) poszetka może być, ale nie musi - tu polecam obejrzeć bloga Mr Vintage, sporo inspiracji można znaleźć. Można założyć krawat, a równie dobrze można z niego zrezygnować, a zamiast tego wybrać koszulę z przeszyciami na listwie lub guzikami innego koloru. Możesz zobaczyć tego typu koszule w kolekcji Pako Lorente. Poszukaj stylizacji na blogach, w czasopismach. Możecie przejść się po sklepach i poprzymierzać, sami zobaczycie, w czym mu najlepiej.
2 marca 2016, 15:24
garnitur obowiązkowo
2 marca 2016, 15:34
a gdzie ma byc przyjęcie? My po kościele poszlusmy do domu rodzinnego i siedzieusmy w ogridzie wiec kazdy sie przebral na luzie. Ja bym nie przesadzala, koszula i spodnie wystarcza. A tez mam takiego chlopa, garnituru nie kupi bo dopasuje marynarke i spodnie nie od parady, koszule za mala wcisnie i ujdzie w tloku