Temat: sukienka na studniówkę

Również uważam że ta sukienka jest nieodpowiednia. I nie sądzę, że można sobie myśleć "skoro dobrze się w niej czujesz to tak idź", bo przecież w dżinsach i podkoszulku też się można dobrze czuć, a to jednak strój nieodpowiedni na studniówkę.
Ta sukienka jest niemodna, wieśniacka nawet, bym określiła.
Jest za bardzo przesadzona. Tym bardziej że będziesz osobą towarzyszącą, więc nie powinnaś się wyróżniać z tłumu negatywnie! (Bo partnerowi może być głupio że przyprowadził księżną z poprzedniej epoki). Osoba towarzysząca powinna być bardziej dopasowana do otoczenia. Na swoją studniówkę możesz się ubrać nawet w karton, jeśli lubisz tak się wyróżniać, na cudzej studniówce nie wypada.
Poza tym przesadzasz z tym że jesteś mała i gruba i żadna inna sukienka ci nie pasuje. Sama mam podobną figurę (160cm i 60kg) i w życiu bym się nie zakrywała taką bezą! A nawet jeśli jesteś uparta na długą sukienkę to przecież teraz jest masa ładnych sukienek do wyboru. Dlaczego wybrałaś najbrzydszą?;)
(To moje niemiłe, ale szczere, choć żartobliwe zdanie, proszę się nie obrażać:P)

Gdy ja mialam studniowke to sukienek w takim stylu bylo sporo, nie wiem jak teraz ;) Nie przejmuj sie tym co powiedza inni bo idziesz tam zeby sie dobrze bawic:)

Ja wole krotkie sukienki. Ale w zasadzie studnioowka to bal, wiec masz balowa sukienke. Tyle, ze teraz na studniowkowe bale wiekszosc nosi sukienki koktajlowe. Wiec pewnie bedziesz"inna" ale "na miejscu" bo z balowa suknia na balu. A jesli sie w niej dobrze czujesz, i co wazne partnerowi sie podoba, to chyba wszystko gra;] Baw sie;]

mi sie nie podoba, ale jazdy ma inne upodobania ;)

''Dlaczego wybrałaś najbrzydszą?;) " - odp. : kwestia gustu Kochana ;) mi się spodobała ;) to samo nie podobają mi się sukienki w których nie widać gdzie się zaczynają, a gdzie kończą ;)

doopaxl - problem w tym, że partner jej jeszcze nie widział :)

moze byc ramiona dziwnie wygladaja ale tragedii nie ma;] wloz we wlosy jakis kwiatek i bedzie git;]

udamisieeee = będzie kwiatek ;)

Będziesz się bardzo wyróżniać. Jako, że idziesz jako osoba towarzyszącą myślę, że tym bardziej będziesz się odznaczać strojem... Zapytaj partnera, czy mu się podoba, bo to w końcu jego zabawa i ma się dobrze bawić, może nie chce być królem balu ;D

Szczerze mówiąc, ja bym jej nie założyła. Pogadaj z partnerem i jeszcze raz przemyśl, czy będziesz się w niej dobrze czuła. :)

Jedna dziewczyna na studniówce mojego chłopaka miała właśnie taką dużą sukienkę;D Była widowiskiem bo jedyna miała taką kieckę troche jak z innej bajki ale przynajmniej oryginalnie;D

tak ! idealna na 100dn. kurcze na 100dn wlasnie takie powinny byc sukienki a nie do kolanek... obcisle i w ogole ! 100dn to tradycja ;)