- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 6483
15 stycznia 2011, 21:10
Mam wesele w marcu i prawdopodobnie będę starszą, ale jeszcze siostra mnie nie poprosiła, ale na 70% będę starszą no i zastanawiam się nad sukienką, chciałbym siwą sukieneczkę ew czarną z jakimiś dodatkami, wstawkami, ale nie chce kupować sukienki przez internet (czyt. allegro) ale strasznie podobają mi się sukienki z asos ale nie wiem czy gdzie można kupić oprócz allegro może jakiś sklep ma podobne? Mówię od razu że nie ma w moim mieście H&M ani sklepów podobnych to tego. Chciała bym wyglądać tego dnia olśniewająco :)
Podoba mi się taka sukienka
i taka
Z góry dziękuje za pomoc :)
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
16 stycznia 2011, 01:59
emm a co w ogole oznacza "bede starsza"?? pierwszy raz słysze takie okreslenie..
- Dołączył: 2009-05-30
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 41
16 stycznia 2011, 06:42
Moim skromnym zdaniem czarna sukienka na wesele ewidentnie odpada. Sukienka, którą pokazałaś jest ładna, ale na wesele? W moich stronach jest "zakaz" ubierania czarnych rzeczy. W końcu to ma być wesele, a nie na pogrzeb... :)
16 stycznia 2011, 10:05
sukienki są genialne ...więc albo ryzykujesz kupno na allegro albo wyruszasz do najbliższego miasta na zakupy!
- Dołączył: 2009-08-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2427
16 stycznia 2011, 11:24
a co to znaczy byc "starsza" ?? druhna?? swiadkowa?? czy co? :) pierwszy raz slysze takie okreslenie :)
Ja osobiscie jako swiadkowa jak gdzie jestesm proszona to pytam pania mloda i sie staram do niej dopasowac oczywiscie w granicach rozsadku;) ale pytam czy jakiegos koloru nie chce, a moze jakis chce, i albo mam sukienke w tym kolorze albo dodatek jakis itd no zeby to ladnie wygladalo:)
Sukienki fajne ale wybralam druga poniewaz, nie mam nic do czarnych sukienek na weselu jesli maja ja goscie ale mi osobiscie jakos swiadkowa w czerni nie bardzo pasuje....ale to tylko moje zdanie :)
- Dołączył: 2010-04-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 617
16 stycznia 2011, 12:40
Wg. mnie do pierwszej sukienki trzeba mieć - albo idealną figurę, albo od 13-19 lat. Jest śliczna, ale pasuje bardziej na jakąś imprezę w klubie, osiemnastkę itp. Jest zbyt wyzywająca jak do kościoła i nie wiem czy wygodna do tańca, przez brak ramiączek. Jeśli masz być "starszą" (nie wiem co to dokładnie znaczy, świadkowa? :)) to weź drugą. Ma kolor pasujący na ślub, na pewno będzie pasował do białej sukienki Twojej siostry ;).
- Dołączył: 2010-10-29
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 300
16 stycznia 2011, 12:54
pierwsza jest rewelacyjna
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
16 stycznia 2011, 14:09
A kto to jest starsza? Swiadek?
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 6483
16 stycznia 2011, 20:06
No u mnie w mieście tak się mówi :) "Starsza", świadkowa Też sie mówi, ale bardziej starsza :D A co do sukienki to jakoś nie widze problemu, żeby ubrac się krotką, wystarczy założyć coś na ramiona i już.
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 293
16 stycznia 2011, 22:24
ja mam jedną sukienkę asosa i jest genialna :)
a nie sądzisz, że druhna powinna być widoczna? smutno trochę iść na szaro czy czarno,
ja byłam druhną 3 razy
miałam sukienki: różową, niebieską, a na ostatnim ślubie białą i szafirowe dodatki :)