- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 stycznia 2011, 21:10
15 stycznia 2011, 21:43
15 stycznia 2011, 21:48
a ja jak bylam druhna to mialysmy takie z Karen Millen:
15 stycznia 2011, 21:52
15 stycznia 2011, 22:13
15 stycznia 2011, 23:27
Edytowany przez nanonano 3 maja 2011, 16:38
15 stycznia 2011, 23:40
Edytowany przez artenka 15 stycznia 2011, 23:42
16 stycznia 2011, 00:40
16 stycznia 2011, 00:54
nanonano - śliczna. obie mi sie podobaja, a nawet bardziej chyba brzoskwiniowa jest taka bardziej hmm... zmysłowa, kojrzy mi się z kolekcjami intimissimi. co do tego - czy wypada? to zależy gdzie pracujesz i czym się zajmujesz... jezeli masz charakterystyczny typ urody, wyraziste rysy i do tego pracujesz w jakimś urzędzie, to faktycznie powinnaś dobrać do tej czerwonej wytonowane dodatki -> żakiet, jakieś skromne kolczyki albo bransoletka, manicure: raczej french niz czerwień, subtelny makijaż. będzie spoko ;-)
słonko - jasne, że pierwsza lepsza!!! tylko musisz też zwrócić uwagę na dlugość, bo do kosciola faktycznie może być za krótka. a poza tym ja na miejscu panny młodej przyobleczonej w długa suknię (bądź przyzwoitą - do kolan) wkurzylabym się jakby moja świadkowa wyskoczyła w boskiej mini, prezentujac zgrabne nogi :P. nie zamierzam mojej swiadkowej narzucać sukenki, niech wybierze sobie sama... ale kurczę, jakiś szacunek do TEGO DNIA obowiazuje ;-).
16 stycznia 2011, 01:26