- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 kwietnia 2015, 19:30
TO przynajmniej egzamin z doboru odpowiedniego stroju można zdać na szóstkęTo się tylko nazywa egzaminem dojrzałości. 30% na zaliczenie to jakaś kpina.Matura to bzduraMoże punktów nie dają, ale wypada się ubrać stosownie do okazji. Ani sukienka prezentowana przez autorkę takim strojem nie jest, ani dżinsy. Tak wiem, że ważniejsza wiedza i nikogo nie powinno obchodzić w co się kto ubiera, ale to jest EGZAMIN DOJRZAŁOŚCI i tą dojrzałość wypada podkreślić znajomością zasad co do stosownego stroju.po co na mature sie stroić? będzie Ci niewygodnie, ubierz jeansy, białą bluzkę i po problemie, za strój pkt nie dodają
Ale po co, to w niczym nie pomaga.Lepiej ubrać się wygodnie niż odpowiednio.
28 kwietnia 2015, 19:43
zawsze mnie dziwilo czemu niektórzy sa takimi odmiencami i np na zakonczenie roku czy mature przychodza w jeansach i trampkach widzac ze wszyscy sa wystrojeni w spodnice koszule zakiety czy faceci w garnitury.
A to taki tumiwisizm...wlasna wygoda sie liczy i w d... Maja co pomysla nauczyciele i ludzie ze szkoly.
Fakt stroj nie da dodatkowych pkt tym bardziej na maturze pisemnej, ale moj kolega z klasy jako jedyny nie zdal egzaminu komisyjnego z matmy ...jakos dziwnym trafem przyszedl na egzamin w jeansach i bluzie z kapturem.
28 kwietnia 2015, 20:01
zawsze mnie dziwilo czemu niektórzy sa takimi odmiencami i np na zakonczenie roku czy mature przychodza w jeansach i trampkach widzac ze wszyscy sa wystrojeni w spodnice koszule zakiety czy faceci w garnitury. A to taki tumiwisizm...wlasna wygoda sie liczy i w d... Maja co pomysla nauczyciele i ludzie ze szkoly. Fakt stroj nie da dodatkowych pkt tym bardziej na maturze pisemnej, ale moj kolega z klasy jako jedyny nie zdal egzaminu komisyjnego z matmy ...jakos dziwnym trafem przyszedl na egzamin w jeansach i bluzie z kapturem.
Powiedz mi po co my - uczniowie mamy się stroić, kiedy u mnie w szkole nauczyciele przychodzili na koniec roku/matury w trampkach, przetartych dziurawych jeansach (bo takie są modne) i zwykłym t-shircie z wizerunkiem kermita?
28 kwietnia 2015, 20:02
Ale po co, to w niczym nie pomaga.Lepiej ubrać się wygodnie niż odpowiednio.TO przynajmniej egzamin z doboru odpowiedniego stroju można zdać na szóstkęTo się tylko nazywa egzaminem dojrzałości. 30% na zaliczenie to jakaś kpina.Matura to bzduraMoże punktów nie dają, ale wypada się ubrać stosownie do okazji. Ani sukienka prezentowana przez autorkę takim strojem nie jest, ani dżinsy. Tak wiem, że ważniejsza wiedza i nikogo nie powinno obchodzić w co się kto ubiera, ale to jest EGZAMIN DOJRZAŁOŚCI i tą dojrzałość wypada podkreślić znajomością zasad co do stosownego stroju.po co na mature sie stroić? będzie Ci niewygodnie, ubierz jeansy, białą bluzkę i po problemie, za strój pkt nie dodają
Po to samo po co Panna Młoda zakłada suknię, na wesele zakłada się np. sukienkę koktajlową a nie dres, na pogrzeb idzie się ubranym też stosownie do okazji, a na herbatkę u angielskiej królowej też zakłada się odpowiednią sukienkę. Są sytuacje i okazje kiedy należy się ubrać w określony sposób. To te same zasady, które mówią, że kiedy widzisz sąsiadkę w warzywniaku mówisz jej dzień dobry.
Własnym ubraniem wyrażamy w dużym stopniu szacunek do innych ludzi. Mi wygodnie jest w dresie, ale do pracy w nim nie chodzę. A kiedy przyjeżdża prezes to wbijam się w jeszcze bardziej elegancki strój.
Dzięki takim zasadom, nie tylko tym oczywiście, łatwiej jest funkcjonować. Kiedy dostaniesz zaproszenie na elegancką kolację, albo na premierę do teatru wiesz co założyć, żeby nie odstawać od reszty.
28 kwietnia 2015, 20:04
Powiedz mi po co my - uczniowie mamy się stroić, kiedy u mnie w szkole nauczyciele przychodzili na koniec roku/matury w trampkach, przetartych dziurawych jeansach (bo takie są modne) i zwykłym t-shircie z wizerunkiem kermita?zawsze mnie dziwilo czemu niektórzy sa takimi odmiencami i np na zakonczenie roku czy mature przychodza w jeansach i trampkach widzac ze wszyscy sa wystrojeni w spodnice koszule zakiety czy faceci w garnitury. A to taki tumiwisizm...wlasna wygoda sie liczy i w d... Maja co pomysla nauczyciele i ludzie ze szkoly. Fakt stroj nie da dodatkowych pkt tym bardziej na maturze pisemnej, ale moj kolega z klasy jako jedyny nie zdal egzaminu komisyjnego z matmy ...jakos dziwnym trafem przyszedl na egzamin w jeansach i bluzie z kapturem.
Alle to świadczy o ich ignorancji i braku znajomości zasad. Czy to, że wszyscy przechodzą na czerwonym świetle oznacza, że Ty też musisz? Czy jest coś złego w tym, że uczniowie ubiorą się lepiej niż nauczyciele? Nie, to nauczyciele w trampkach powinni czuć się niekomfortowo.
28 kwietnia 2015, 20:04
Po to samo po co Panna Młoda zakłada suknię, na wesele zakłada się np. sukienkę koktajlową a nie dres, na pogrzeb idzie się ubranym też stosownie do okazji, a na herbatkę u angielskiej królowej też zakłada się odpowiednią sukienkę. Są sytuacje i okazje kiedy należy się ubrać w określony sposób. To te same zasady, które mówią, że kiedy widzisz sąsiadkę w warzywniaku mówisz jej dzień dobry. Własnym ubraniem wyrażamy w dużym stopniu szacunek do innych ludzi. Mi wygodnie jest w dresie, ale do pracy w nim nie chodzę. A kiedy przyjeżdża prezes to wbijam się w jeszcze bardziej elegancki strój. Dzięki takim zasadom, nie tylko tym oczywiście, łatwiej jest funkcjonować. Kiedy dostaniesz zaproszenie na elegancką kolację, albo na premierę do teatru wiesz co założyć, żeby nie odstawać od reszty.Ale po co, to w niczym nie pomaga.Lepiej ubrać się wygodnie niż odpowiednio.TO przynajmniej egzamin z doboru odpowiedniego stroju można zdać na szóstkęTo się tylko nazywa egzaminem dojrzałości. 30% na zaliczenie to jakaś kpina.Matura to bzduraMoże punktów nie dają, ale wypada się ubrać stosownie do okazji. Ani sukienka prezentowana przez autorkę takim strojem nie jest, ani dżinsy. Tak wiem, że ważniejsza wiedza i nikogo nie powinno obchodzić w co się kto ubiera, ale to jest EGZAMIN DOJRZAŁOŚCI i tą dojrzałość wypada podkreślić znajomością zasad co do stosownego stroju.po co na mature sie stroić? będzie Ci niewygodnie, ubierz jeansy, białą bluzkę i po problemie, za strój pkt nie dodają
No właśnie, więc ubieram jeansy i białą bluzkę i nie odstaje od reszty
28 kwietnia 2015, 20:05
zawsze mnie dziwilo czemu niektórzy sa takimi odmiencami i np na zakonczenie roku czy mature przychodza w jeansach i trampkach widzac ze wszyscy sa wystrojeni w spodnice koszule zakiety czy faceci w garnitury. A to taki tumiwisizm...wlasna wygoda sie liczy i w d... Maja co pomysla nauczyciele i ludzie ze szkoly. Fakt stroj nie da dodatkowych pkt tym bardziej na maturze pisemnej, ale moj kolega z klasy jako jedyny nie zdal egzaminu komisyjnego z matmy ...jakos dziwnym trafem przyszedl na egzamin w jeansach i bluzie z kapturem.
U mnie na ustną jeden chłopak nie przyszedł w garniturze i dyrektor wpakował go w swój samochód, zawiózł do domu i kazał się przebrać.
28 kwietnia 2015, 20:07
Alle to świadczy o ich ignorancji i braku znajomości zasad. Czy to, że wszyscy przechodzą na czerwonym świetle oznacza, że Ty też musisz? Czy jest coś złego w tym, że uczniowie ubiorą się lepiej niż nauczyciele? Nie, to nauczyciele w trampkach powinni czuć się niekomfortowo.Powiedz mi po co my - uczniowie mamy się stroić, kiedy u mnie w szkole nauczyciele przychodzili na koniec roku/matury w trampkach, przetartych dziurawych jeansach (bo takie są modne) i zwykłym t-shircie z wizerunkiem kermita?zawsze mnie dziwilo czemu niektórzy sa takimi odmiencami i np na zakonczenie roku czy mature przychodza w jeansach i trampkach widzac ze wszyscy sa wystrojeni w spodnice koszule zakiety czy faceci w garnitury. A to taki tumiwisizm...wlasna wygoda sie liczy i w d... Maja co pomysla nauczyciele i ludzie ze szkoly. Fakt stroj nie da dodatkowych pkt tym bardziej na maturze pisemnej, ale moj kolega z klasy jako jedyny nie zdal egzaminu komisyjnego z matmy ...jakos dziwnym trafem przyszedl na egzamin w jeansach i bluzie z kapturem.
No widzisz są dwa rodzaje ludzi, dla jednych ważniejszy jest strój jak najelegantszy, a dla innych ubrac się stosownie ale wygodnie, ale priorytetem jest wiedza.
28 kwietnia 2015, 20:08
No właśnie, więc ubieram jeansy i białą bluzkę i nie odstaje od resztyPo to samo po co Panna Młoda zakłada suknię, na wesele zakłada się np. sukienkę koktajlową a nie dres, na pogrzeb idzie się ubranym też stosownie do okazji, a na herbatkę u angielskiej królowej też zakłada się odpowiednią sukienkę. Są sytuacje i okazje kiedy należy się ubrać w określony sposób. To te same zasady, które mówią, że kiedy widzisz sąsiadkę w warzywniaku mówisz jej dzień dobry. Własnym ubraniem wyrażamy w dużym stopniu szacunek do innych ludzi. Mi wygodnie jest w dresie, ale do pracy w nim nie chodzę. A kiedy przyjeżdża prezes to wbijam się w jeszcze bardziej elegancki strój. Dzięki takim zasadom, nie tylko tym oczywiście, łatwiej jest funkcjonować. Kiedy dostaniesz zaproszenie na elegancką kolację, albo na premierę do teatru wiesz co założyć, żeby nie odstawać od reszty.Ale po co, to w niczym nie pomaga.Lepiej ubrać się wygodnie niż odpowiednio.TO przynajmniej egzamin z doboru odpowiedniego stroju można zdać na szóstkęTo się tylko nazywa egzaminem dojrzałości. 30% na zaliczenie to jakaś kpina.Matura to bzduraMoże punktów nie dają, ale wypada się ubrać stosownie do okazji. Ani sukienka prezentowana przez autorkę takim strojem nie jest, ani dżinsy. Tak wiem, że ważniejsza wiedza i nikogo nie powinno obchodzić w co się kto ubiera, ale to jest EGZAMIN DOJRZAŁOŚCI i tą dojrzałość wypada podkreślić znajomością zasad co do stosownego stroju.po co na mature sie stroić? będzie Ci niewygodnie, ubierz jeansy, białą bluzkę i po problemie, za strój pkt nie dodają
Ale jednak białą bluzkę. Coś z tych zasad zostaje. Nie przyszło CI do głowy zakładanie koronkowej sukienki i szpilek.
Myślę, że za kilka lat zrozumiesz o czym piszę.
28 kwietnia 2015, 20:13
No widzisz są dwa rodzaje ludzi, dla jednych ważniejszy jest strój jak najelegantszy, a dla innych ubrac się stosownie ale wygodnie, ale priorytetem jest wiedza.Alle to świadczy o ich ignorancji i braku znajomości zasad. Czy to, że wszyscy przechodzą na czerwonym świetle oznacza, że Ty też musisz? Czy jest coś złego w tym, że uczniowie ubiorą się lepiej niż nauczyciele? Nie, to nauczyciele w trampkach powinni czuć się niekomfortowo.Powiedz mi po co my - uczniowie mamy się stroić, kiedy u mnie w szkole nauczyciele przychodzili na koniec roku/matury w trampkach, przetartych dziurawych jeansach (bo takie są modne) i zwykłym t-shircie z wizerunkiem kermita?zawsze mnie dziwilo czemu niektórzy sa takimi odmiencami i np na zakonczenie roku czy mature przychodza w jeansach i trampkach widzac ze wszyscy sa wystrojeni w spodnice koszule zakiety czy faceci w garnitury. A to taki tumiwisizm...wlasna wygoda sie liczy i w d... Maja co pomysla nauczyciele i ludzie ze szkoly. Fakt stroj nie da dodatkowych pkt tym bardziej na maturze pisemnej, ale moj kolega z klasy jako jedyny nie zdal egzaminu komisyjnego z matmy ...jakos dziwnym trafem przyszedl na egzamin w jeansach i bluzie z kapturem.
Strój i wiedza się nie wykluczają. Gorzej jeśli za kompletną ignorancją dotyczącą stroju idzie pusta głowa.
Poza tym elegancki strój na maturę to wcale nie nudna garsonka czy ledwo dopinająca się ołówkowa sukienka. Sporo dziewczyn widzę w prostych spodniach i białych koszulach, a do tego baleriny. Czasami jakieś spódniczki czy sukienki, ale wszystko to wygląda stosownie do okazji. Spódniczka spokojnie zdałaby test ołówka, a i bluzka nie odsłania biustu.