Temat: błyszczące rajstopy

Ostatnio w każdym pytaniu modowo-ubraniowym wiele z Was krzyczy, aby nie zakładać błyszczących rajstop - czyli o co konkretnie Wam chodzi? :p Jakie są dozwolone a jakie zakazane? Rozumiem, że typowe rajstopy z lycry są niemodne i okropne, to jakie powinno się nosić? Najchętniej chciałabym prosić o zdjęcie na nodze i zdjęcie/opis opakowania tego produktu, który Wy wybieracie. 

Pasek wagi

Błyszczące rajstopy są na bardzo szczupłe nogi bo refleksami pogrubiają optycznie nogę, najlepiej brać rajstopy matowe mogą być z lycry.

Pasek wagi

Tez sie chetnie dowiem! :)

Jak błyszczące rajstopy założy dziewczyna z niekoniecznie szczupłymi pęcinami , to wygląda jak golonka - tłusto i grubo.

ale jakie konkretnie? bo kiedyś poprosiłam w sklepie o matowe rajstopy, to pani zdziwiona powiedziała "czyli nie z lycry" i dała zwykłe rajstopy nylonowe

Pasek wagi

Takie rajstopy mają na opakowaniu nazwę : shine , oiled ...albo jakoś tak.

HelloPomello napisał(a):

Takie rajstopy mają na opakowaniu nazwę : shine , oiled ...albo jakoś tak.

Ale to ja nie rozumiem, mam kupić matowe rajstopy o nazwie shine? ;)

Pasek wagi

madziutek.magda napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Takie rajstopy mają na opakowaniu nazwę : shine , oiled ...albo jakoś tak.
Ale to ja nie rozumiem, mam kupić matowe rajstopy o nazwie shine? 

(szloch) zaraz Ci przywalę :D te błyszczące mają w nazwach shine lub oiled.

nylonowe lub jedwabne. lycra wygląda bardzo tandetnie, ma taki chamski błysk. w tych o których chodzi błysk też występuje ale jest subtelniejszy. pierwsze to lycra, drugie to nylon

Moim zdaniem to ważniejsze niż to czy rajstopy są błyszczące, czy nie jest to jak są dopasowane do karnacji. Powinny być idealnie dopasowane do koloru skóry, a zauważyłam, że wiele kobiet kupuje za jasne (bo takie były akurat w sklepie), albo za ciemne (bo takie były, albo się chcą w ten sposób opalić). To złe dobranie koloru jest szczególnie widoczne przy rajstopach z połyskiem i potem wygląda to jak na obrazku niżej - nieciekawie. Jak już to moim zdaniem takie o umiarkowanym połysku i bardzo cieniutkie, lepiej to wygląda przy 7-15, niż +20 den. Marudzenie moje dalsze, często widzę kobiety nie dość, że w rajstopach źle dobranych kolorystycznie to jeszcze źle dobranych rozmiarem - przy za małych i na siłę, skrajnie naciągniętych to błyszczenie jeszcze bardziej daje po oczach. Plus fakt, to optycznie pogrubia nogi, więc stąd radzenie dziewczynom, które mają kila nadprogramowych kilogramów, żeby lepiej wybrały coś matowego/satynowego. No i kwestia chyba ostatnia, błyszczące rajstopy to faux-pas jeżeli chodzi o elegancki ubiór (Orłowski np. o tym i rajstopach w ogólności kiedyś pisał :) Jak dla mnie księżna Kate się przyczyniła też trochę do tej mody na matowe rajstopy, u nas się nie spotkałam z jakimiś komentarzami, ale brytyjskie media na fali wariactwa odnośnie jej osoby, sporo pisały - zresztą uważam, że słusznie, bo ona zalicza wyjątkowo mało gaf związanych z ubiorem. Do tego stopnia ma te rajstopy dobrze dobrane, że ludzie się wykłócali nawet tutaj na forum, że ona ich nie nosi - nosi - dowód poniżej.

Nie wierzę, że wysmarowałam taką epistołę na temat rajstop :P

 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.