Temat: szpilki platformy

Witam

Czy ktoś ma platformy takiego typu? Czy są wygodne i stabilne? Jak myślicie, ile mogą mieć cm?

Im dłużej na nie patrzeć, tym wyższe mi się wydają

Jajanka napisał(a):

a ja nie cierpię platform :P Są sztywne i każde "wybrzuszenie" na drodze powoduje chwianie kostek i mam wrażenie, że zaraz orła wywinę :P Wygodne to one są jedynie na idealnie płaskiej powierzchni. A np przejście w takich butach po kostce brukowej jest dla mnie prawie niewykonalne. 

mam identyko. sprzedałam ostatnio piękne skórzane buty właśnie w takim typie jak te powyżej, bo prawie skręciłam w nich kostkę. mam też takie na koturnie z platformą i też planuję się pozbyć, bo mam taki sam problem. za to w szpilkach z cienką podeszwą tak już nie mam, bo właśnie wyczuwam podłoże i mogę odpowiednio "balansować".. :)

Ja również mam takie platformy, ale jak dla mnie nie są wygodne i miałam je tylko raz na nogach, ale to może być też spowodowane tym, że ogólnie nie noszę na co dzień wysokich butów tylko trampki :P

Pasek wagi

Jajanka napisał(a):

o to to... baleriny na przebranie to podstawa ;) Chyba, że jesteś z tych, co nie tańczą na weselu i siedzą przy stole "delektując" się wódką wraz z wąsatymi wujkami :P (czy tylko ja wyrobiłam sobie taki stereotyp, że wąsaci wujkowie piją na weselach najwięcej?? :D )
 

To nie stereotyp, ja siedzę zawsze z nimi i potwierdzam ;D. Tryb tańczenia włącza mi się dopiero kolo drugiej w nocy, zresztą wujkom tez ^^

Odnośnie platform - to jedyne szpilki jakie noszę bo są znacznie bardziej stabilne. No i wygodne, mam jakiegoś pecha do klasycznych szpilek i po prostu się chwieje albo odparzam stopy.  

Sam obcas ma tu 8-9 cm, na oko, więc różnica poziomów jest nie taka znowu duża. Obcas wygląda na stabilny, ale jak sa wyprofilowane, to juz trzeba przymierzyć. Mnie się lepiej chodzi w klasycznych, lub z taką platforma 1 cm, bo lubię czuć jak stąpam i jednak żeby ta podeszwa odrobinę pracowała. Mniej się męczą nogi, jeśli mamy w tym spędzić cały dzień lub noc.

A nie wydają się Wam takie buty tandetne? Nie chcę nikogo urazić, ale takie wysokie buty (obcas plus platforma do tego jeszcze lakierkowe) kojarzą mi się z prostytutkami pod latarnią...

Ja miałam bardzo podobne buty na swoim ślubie, też z czerwoną podeszwą, tyle że platforma była ukryta. Platforma miała około 4 cm, a obcas miał 13 - 14 cm. Więc jak się odejmie wysokość platformy, to wyszedł obcas okołom 9 - 10 cm. Ja dałam rady w tych butach wytrzymać do północy. Mi było wygodnie, bo ja często noszę wysokie obcasy.

Pasek wagi

Sweetestthing napisał(a):

A nie wydają się Wam takie buty tandetne? Nie chcę nikogo urazić, ale takie wysokie buty (obcas plus platforma do tego jeszcze lakierkowe) kojarzą mi się z prostytutkami pod latarnią...

Mi się z kolei trampki czy tenisówki kojarzą z podstawówką, mimo że wiele kobiet takie nosi. Lakierowany but na obcasie założony do odpowiedniego ubrania może wyglądać bardzo elegancko. Myślę, że tandetnie będzie wyglądało to jedynie do lateksowej mini.

Miałam takie czarne, jeśli rozmiar dobrze dobrany to wygodne, mogą być na wesele, ale tylko dla szczupłych, jak przytyłam to już mnie nogi bolały na szpilkach.

mam takie w kolorze nude i są super i wygodne !

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.