- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 października 2014, 18:15
.. nałożyć na ślub brata? Wesele skromniutkie, możliwe, że sam obiad, ale nie wiadomo jeszcze :) (woleliby wesele) Ogólnie Panna Młoda skromna. Nie chciałabym wystroić się przesadnie, ale marzy mi się założyć taką wieczorową suknię w kolorze czerwonym z rozcięciem :) Tańczyć nie będę raczej jakoś dużo (ewentualnie wezmę na zmianę krótką). Bardziej chodzi mi o zdjęcia, o to, żeby wyglądać zmysłowo, elegancko :)
Widziałyście gdzieś taką suknie? :) Wolałabym na ramiączkach jakąś, bo biust mam dosyć spory, ale nogi to mój atut :) Rozcięcie z boku, żeby było widać jedną nogę ;) i koniecznie czerwoną! Buty złote, dodatki złote.
Edytowany przez Chiii 16 października 2014, 18:37
17 października 2014, 09:41
Pierwsza sukienka piękna- ale raczej na czerwony dywan :) Ślub, gdzie prawdopodobnie będzie tylko uroczysty obiad to zdecydowanie nieodpowiednia okazja na taką kreację- za bogato :)
A co do drugiej kiecko, to tandetna, jak dla mnie...
17 października 2014, 13:14
nie wypada
17 października 2014, 16:30
Na skromny obiad weselny, a nie huczną zabawę nie wypada założyć. Już wcześniej dziewczyny pisały dlaczego. Podstawy savoir vivre i trochę pomyślunku się kłaniają.
17 października 2014, 16:37
Na wesele (po godz. 18) mogłaby być. Ale wtedy partner również w stroju wieczorowym (smoking)
Na obiad się nie nadaje.
17 października 2014, 17:23
Kiedyś oglądałam zdjęcia z wesela i było straszne.....na zdjęciach dziewczyna,bardzo atrakcyjna i seksi och i ach.....co za pozy.....szkoda tylko,że to nie jej ślub i wesele.....wyobrażam sobie,jak czuła się panna młoda.....Gdyby to chodziło o moją córkę fotograf nie dostałby zapłaty.....a wprost coś należałoby zrobić z niewykonanym zleceniem....
17 października 2014, 18:16
a ja bym założyła :P
a) nie będziesz przecież na każdym zdjęciu. a jak już będziesz, to będziesz ŁADNA. takie zdjęcia są atrakcyjniejsze.
b) sama pisałaś o stonowaniu dodatków i włosów - wg mnie dobry pomysł
c) obiad nie obiad, warto wyglądać ładnie. to ślub, więc obiad również jest uroczystym wydarzeniem. a być może będzie wesele, to tym bardziej. p.s. za stołem nikt nie będzie oceniał czy przyćmiewasz pannę młodą czy nie, bo będzie Cię widać do połowy,
d) panna młoda - jeśli chce być skromna - niech będzie! ale czy to znaczy, że każdy gość ma być jeszcze bardziej skromniejszy niż ona, by jej smutno nie było i nie odebrać fame'u? nie popadajmy w paranoję.
e) na weselach zdarzają się takie tandetne i paskudne kreacje, że wołam o pomstę do nieba. czemu w myśl zasady nieodciągania uwagi od pany młodej nie zabronić ubierać się jak ostatnia wieśniara? to też przyciąga wzrok i, co gorsza, psuje weselne zdjęcia.
Podsumowując: jeśli głównym punktem Twojego stroju będzie suknia, to nie widzę problemu. sama bym się nie obraziła, gdyby moi goście weselni wyglądali atrakcyjnie, bo to znak, że się starali 'udekorować' wesele sobą. Jeśli nadal masz dylemat, to może po prostu spytaj się młodej co sądzi. z tego co piszesz wychodzi, że macie dobry kontakt, więc w czym problem? :)
17 października 2014, 21:07
a ja bym założyła :P a) nie będziesz przecież na każdym zdjęciu. a jak już będziesz, to będziesz ŁADNA. takie zdjęcia są atrakcyjniejsze.b) sama pisałaś o stonowaniu dodatków i włosów - wg mnie dobry pomysłc) obiad nie obiad, warto wyglądać ładnie. to ślub, więc obiad również jest uroczystym wydarzeniem. a być może będzie wesele, to tym bardziej. p.s. za stołem nikt nie będzie oceniał czy przyćmiewasz pannę młodą czy nie, bo będzie Cię widać do połowy,d) panna młoda - jeśli chce być skromna - niech będzie! ale czy to znaczy, że każdy gość ma być jeszcze bardziej skromniejszy niż ona, by jej smutno nie było i nie odebrać fame'u? nie popadajmy w paranoję.e) na weselach zdarzają się takie tandetne i paskudne kreacje, że wołam o pomstę do nieba. czemu w myśl zasady nieodciągania uwagi od pany młodej nie zabronić ubierać się jak ostatnia wieśniara? to też przyciąga wzrok i, co gorsza, psuje weselne zdjęcia.Podsumowując: jeśli głównym punktem Twojego stroju będzie suknia, to nie widzę problemu. sama bym się nie obraziła, gdyby moi goście weselni wyglądali atrakcyjnie, bo to znak, że się starali 'udekorować' wesele sobą. Jeśli nadal masz dylemat, to może po prostu spytaj się młodej co sądzi. z tego co piszesz wychodzi, że macie dobry kontakt, więc w czym problem? :)
dzięki :) na pewno jej jeszcze zapytam, zresztą zobaczę co będą organizować :) sama mówiła, że jeżeli będzie robić wesele to może suknie skromną kupi, a jeżeli obiad to suknie lepszą, żeby ładne zdjęcia były. Ona nie należy do osób zawistnych, oraz nie lubi wychodzić z tłumu raczej :) a wie, że ja lubię efektownie wyglądać i nigdy jej to nie przeszkadzało jakoś. Moja siostra to dopiero balowe nakłada :D z cyrkoniami na gorsecie, długie itd. Miała taką na moim weselu i wszyscy się jej sknią zachwycali - czy mi to przeszkadzało? Nie, bo to i tak mój ślub, ale suknie miała bajeczną :)