Temat: buty ukala- które wybrać?

Nigdy nie podobały mi się te buty, ale ostatnio stwierdziłam, że na swój sposób są urocze (chociaż wyglądają jak kapcie). Co sądzicie o tych butach? Warto kupić? 

Edit: Wybrałam emu :p

Pasek wagi

sweeetdecember napisał(a):

Ukala to dalej nie oryginaly ;-)Ukale kupilam, przeszlam sie 1 dzien i oddalam nadtepnego, bo futro sie ugniotlo i mialam odciski.Od razu po tym pomaszerowalam po oryginalne UGG

stringer mini kosztują tam niecałe 470zł, więc dwukrotnie więcej niż ukala. Spora różnica ;)

Chyba kupię te tańsze, bo wydać ponad 1000 zł na buty w ciągu 2 miesięcy to trochę dużo...

Pasek wagi

Na Twoim miejscu wybrałabym te dłuższe. W zimie założysz też do spódniczki, a nawet i w spodniach będą grzały również łydkę.

A co do tych opinii, że brzydkie itd. to bym się nie przejmowała. Kiedy zaczną się mrozy będzie Ci ciepło i miło w stopy, a nie wierzę, że te wszystkie śliczne kozaczki na cienkiej podeszwie ocieplone wewnątrz jakimś welurkiem grzeją te wszystkie modnisie na przystankach. W ubiegłym roku kupiłam sobie Relaksy (Wojas reaktywował produkcję) i w czasie trzydziestostopniowych mrozów (tak, w Lublinie była taka pogoda przez jakiś czas) ani razu nie zmarzłam. 

Co do pytania czy przemakają to Ci nie odpowiem, bo nigdy ich nie miałam. Ale jeśli producent zapewnia, że nie przemakają to w razie czego możesz je reklamować. Na Twoim miejscu po tym jak otrzymałabym przesyłkę zrobiłabym w warunkach domowych test na nieprzemakalność.

Pasek wagi

OOOoO to:

amadeoo napisał(a):

OOOoO to:

tak, widziałam to zdjęcie :p

Pasek wagi

A szczerze, miałam podróby i nie polecam...poważnie robią się tak jak na zdjęciu ,mało tego strasznie szybko ścierają się pięty.

Ale znowu nie dałabym za takie buty 300zł..

psycho. napisał(a):

JasmineFlower napisał(a):

A mnie się podobają i wizualnie, i praktycznie (pewnie dlatego, że jestem swego rodzaju 'wannabe-australijką' i spodobała mi się cała ta otoczka z nimi związana). Gdybym mogła dostać oryginalne za 230 zł, brałabym bez gadania. Jest tylko jedno ale: za 200 złotych chodzą świetnie podrobione podróby. Nie wiem, z jakiego źródła chcesz je kupić, ale jeśli nie jest to oryginalny sklep (a allegro), to jest duuuuże ryzyko, że się nimi okażą. Lepiej wtedy zainwestować w Inverno- też są w heavy duty, włoska firma, też są wełniane, ręcznie szyte, a tańsze.
znalazłam je w sklepie internetowym z butami, można tam wykorzystać kupon zniżkowy z cosmopolitan, dlatego tam weszłam . Chyba nie jest to sklep z podróbkami, a buty są dwukrotnie przecenione- cena początkowa 359zł.



!!!!
Brałabym!

Ukala to tańsza marka Emu, kiedys oryginalne emu występowały w dwoch wersjach - tańszej z białym futrem w środku i droższe, z futrem w kolorze cholewki - i te były tez grubsze. Potem te tańsze modele nazwali Ukala by Emu, teraz chyba tylko Ukala, ale to wciąż oryginały.

Jestem od lat fanka tego typu butow, mialam kilka modeli Emu i Ugg. W tych tańszych wersjach futro sie mocniej ubija. Mnie sie tez powycieralo pod palcami, ale po trzech sezonach.

Są mega wygodne , nieprzemakalne, są najlepsze na zimę na moje wiecznie zmarznięte stopy. Zawsze je będę bronić bo cenię sobie wygodę , jakość i dobrze spełnianą przez nie funkcję ---> mówię o prawdziwych Emu a nie za 30 zł z Tesco ( które sobie też kupiłam , trzymały 2 tygodnie i takich nie polecam)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.