Temat: Studniówkowy problem

Mi się nie podoba,wydaje się być taka nudna...ale mi się nie musi podobać,to Ty masz się wniej fajnie czuć
Pomysłu na inną nie mam,bo to co mi się może podobać,dla Ciebie może być kiczowate,albo możesz w tym wyglądać niekorzystnie.Warto pochodzić po sklepach,poprzymierzać i a nóż się coś super-szałowego znajdzie

Ps.też nie lubie sukienek z dekoltami

Jest straszna.

nie podoba mi sie, jak dla powaznej pani.

Dzisys... Na pewno o tą sukienkę Ci chodzi? Jest tragiczna, nie rób z siebie starej baby

dokladnie.... ta sukienka Cie postarzy o 100 lat ;)

Dziękuję za odpowiedzi. Właśnie sama Pani w sklepie mi powiedziała, że do mnie nie pasuje, zobaczę co mają w Monnari. Chcę znać jeszcze Wasze zdanie, co do kupowania sukienek z miesięcznym wyprzedzeniem. Studniówkę mam w polowie stycznia, a pół dziewczyn z mojej klasy już dokonała zakupu. Czy nie uważacie, że za wcześnie? Przecież do sklepów dopiero wchodzą nowe kolekcje, a przez miesiąc to można schudnnąć lub przytyć 10 kg.

miesiąc to chyba tak akurat. zalezy jeszcze jakie ktos ma plany. ja kupowałam moja spódniczkę dzień przed studniówką, ale cale przygotowania (solarium, manicure, fryzjer) mialam zostawione na ostatni tydzien, co okazałao się błedem - w dniu studniowki miałam olimpiade z historii, jeszcze w innym mieście i biegałam jak wariatka - od książek, do kosmetyków :/. warto porozkładać sobie przygotowania...

danaegarden87 też miałam w dzień studniówki olimpiadę z historii:p efekt był taki, że poszłam na studniówkę w pierwszej lepszej sukience, nieumalowana, nieuczesana, itd:|

Ja 2 dni przed mam za to konkurs z Wiedzy o prawie i państwie, choć mam nadzieję, że uda się wszystko pogodzić :)