- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
1 grudnia 2010, 00:10
Pytanko jak w temacie, nosicie czapkę? Ja nie noszę, bo mam jakiś uraz z dzieciństwa, kiedy to musiałam jakieś obciachowe czapki nosić. Tylko kurna....stwierdziłam, że mi cholernie zimno w tym roku
I sobie przeglądam na necie rożne czapki, bardzo ładne, choć nie wiem, czy bym nie wyglądała idiotycznie w czapce.
A wy nosicie czapki? Może jakieś chustki fajne wynalazłyście, żeby ciepło było, a żeby nie kojarzyło się ze znienawidzonymi czapkami z podstawówki
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
1 grudnia 2010, 18:39
Nie noszę czapki, kaptur na głowę i jest w miarę dobrze.
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1878
1 grudnia 2010, 19:11
Noszę, taką zwisającą. :) polecam też berety, megamodne w tym sezonie!
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 1431
1 grudnia 2010, 19:46
aha czyli widzę,że największym problemem dla większości jest wygląd.dlatego nie nosicie bo źle wyglądacie.albo że włosy brzydkie,żenada
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
1 grudnia 2010, 20:14
> aha czyli widzę,że największym problemem dla
> większości jest wygląd.dlatego nie nosicie bo źle
> wyglądacie.albo że włosy brzydkie,żenada
No nie żenada, tylko chyba każdy lubi w miarę ładnie wyglądać, nawet majtki się wybiera ładne, chociaż wszyscy ich nie widzą ;p
A poza tym dzięki za odpowiedzi. Ja zawsze też kaptur noszę, tylko w obecnej kurtce go nie mam, a w bluzie też nie każdej mam. Poprzeglądam sobie jeszcze czapki, te typu pilotek bardzo fajnie wyglądają :) Pisało tu pare osób o jakiś ciepłych z daszkami - wstawiajcie fotki, wstawiajcie, chodzi mi właśnie o coś sportowo-ładnego, bo ja noszę sportową torbę, płaskie buty więc kapelusze byłyby dziwne do mojego stylu.
- Dołączył: 2009-07-26
- Miasto:
- Liczba postów: 7790
1 grudnia 2010, 20:16
ja tez jak bylam mlodsza czapki nie nosilam bo to obciach byl... az do kiedy wyladowalam po raz pierwszy w szpitalu z zatokami (w sumie 3 razy na zatoki), od tamtej pory przeprosilam sie z czapkami i zatoki nie dokuczaja:)
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
1 grudnia 2010, 20:21
Dla mnie obciachowe jest nienoszenie czapki, kiedy mroz na dworze:P A ja juz na jesien zaczynam, bo lubie, jak mi cieplo w glowe:)
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
1 grudnia 2010, 22:14
Dobra, słuchajcie, zamówiłam sobie czapkę w sklepie sportowym na necie :D Wydała mi się idealna, sportowa i w moim kolorze, w 48h powinna być ^^ Mam nadzieję, że na żywo też mnie tak zachwyci hiehie ;)
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
1 grudnia 2010, 22:32
Noszę takie coś--->http://www.cogdziezaile.pl/produkty/5915.jpg :)
- Dołączył: 2009-04-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 194
2 grudnia 2010, 14:13
o matko nie wyobrażam sobie żebym miała wyjśc teraz z domu bez czapki w takie mrozy. Przy takiej pogodzie już kwestie estetyczne odchodzą u mnie na 2 plan.