7 października 2010, 15:49
Co myslicie o bialych kozakach? Znalazlam o nich bloga http://bialekozaczki.blog.pl/ gdzie ludzie wklejaja zdjecia przypadkowych osob , ktore wlasnie owe biale kozaczki mialy na sobie .Pod zdjeciami oczywiscie obrazliwe komentarze. Dla mnie to juz przesada.Przeciez nie kazda dziewczyna , ktora takie buty posiada to tzw. bikejka , albo łatwa panna . Wydaje mi sie ze , ze buty jak buty , o ile są odpowiednio dobrane do stroju to czemu nie.....
poza tym kazdy nosi to co chce wiec po co robic zdjecia takich osob i wrzucac je do internetu...?
Jestem ciekawa waszego zdania na ten temat ;) Pozdrawiam
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
7 października 2010, 17:17
Ja to nawet nie wiem co to znaczy "bikejka" :P
generalnie dla mnie białe kozaki to porażka.
7 października 2010, 17:19
Oni to mają fajnie:
http://www.japanesestreets.com/category/girls/
Pełna wolność i swoboda w ubiorze (nieoficjalnym rzecz jasna). Masz ochotę, to możesz nawet zrobić z siebie dziwadło, klauna, puścić wodze fantazji, pobawić się strojem, a nawet lekko sprowokować.
A u nas się ludzie "podniecają" kawałkiem białego tworzywa na stopie... : D
By the way: ja jednak wolę martensy albo zwykłe "cichobiegi" (ewentualnie obcasy, ale to tylko na wydział).
7 października 2010, 17:22
zdania mozna być, ze but to but ale to co zrobiła z nim opinia publiczna to już co innego no i niestety teraz kojarzą sie tylko tak. ja bym nie nosila ;p
- Dołączył: 2007-03-18
- Miasto: Donny
- Liczba postów: 2734
7 października 2010, 17:42
właśnie upatrzyłam sobie biało-kremowy płaszcz na zimę i zamierzam kupić do niego białe kozaki ! Zawsze nosiłam czarne no ale czasem warto coś zmienić. I nie interesuje mnie co sobie o mnie ludzie pomyślą na ulicy... Nie znają mnie przecież! A na opinii obcych ludzi , którzy mają mnie oceniać po kolorze butów naprawde mi nie zależy i mam na nich wyje***e.. ;/
7 października 2010, 17:46
> właśnie upatrzyłam sobie biało-kremowy płaszcz na
> zimę i zamierzam kupić do niego białe kozaki !
> Zawsze nosiłam czarne no ale czasem warto coś
> zmienić. I nie interesuje mnie co sobie o mnie
> ludzie pomyślą na ulicy... Nie znają mnie
> przecież! A na opinii obcych ludzi , którzy mają
> mnie oceniać po kolorze butów naprawde mi nie
> zależy i mam na nich wyje***e.. ;/
agusia jestes rewelacyjna;) popieram w 100 %
- Dołączył: 2010-08-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 94
7 października 2010, 17:58
Białym kozakom mówię zdecydowane NIE! :) Dla mnie to obciach, aczkolwiek o gustach się nie dyskutuje :)
7 października 2010, 18:08
O gustach sie nie dyskutue racja. Ale kazdy moze sie ubierac jak chce....Nie chcialabym np. zeby moje zdjecia ktos wstawil do neta tylko dlatego , ze mam biale kozaki czy cos tam innego .....to chore...
- Dołączył: 2010-09-23
- Miasto: Łeba
- Liczba postów: 1460
7 października 2010, 18:23
ja bym nie ubrała, ok musiałabym zobaczyć ten płaszcz razem z białymi kozakami ale nie no mi samo zestawienie BIAŁY+ KOZAK - nie pasuje
![]()
poza tym w orkiestrze się w nich nachodziłam przez 6 lat
![]()
ale to był raczej wymóg, bo całe 30 lasek chodziło + 15 marżonetek ale na codzień bym ich nie ubrała, fakt ze jak na razie widziałam fasony typu szpic+szpila
- Dołączył: 2008-11-03
- Miasto: Karpacz
- Liczba postów: 455
7 października 2010, 18:28
To ja proponuję skazać na śmierć na przykład zielone rękawiczki :P
- Dołączył: 2010-08-04
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 853
7 października 2010, 18:31
O kurde:D hahaha nawet nie wiedziałam, że białe kozaczki są tak postrzegane:D a to psikus:D Kupiłam sobie takie ostatnio i jakoś nikt mi uwagi nie zwrócił:D to jest śmieszne:D Nie interesuje mnie w sumie co mają do powiedzenia na ten temat ludzie, którzy mają taki dziwny tok myslenia:-)
ale to był raczej wymóg, bo całe 30 lasek chodziło + 15 marżonetek ale na codzień bym ich nie ubrała, fakt ze jak na razie widziałam fasony typu szpic+szpila
