- Dołączył: 2006-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3686
16 kwietnia 2013, 07:48
wczoraj widzalam skorzane czolenka z lasockiego. szpileczka jakies 5-7 cm bez platformy. kosztowaly nawet w miare bo chyba 150 zl. czy mozecie cos mi powiedziec o tyych butach?jak sie w nich chodzi?boje sie ze wydam 150 zl i bedzie mi sie w nich chodzilo jak w tych za 80 zl:./
16 kwietnia 2013, 08:41
Ja kupiłam ponad rok temu też czółenka lasockiego i jestem z nich baaardzo zadowolona. I również takie klasyczne, czarne.
Bardzo wygodne i nawet fleki się nie ścierają tak szybko :D i też za nie dałam ok 150zł :)
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto:
- Liczba postów: 4059
16 kwietnia 2013, 08:54
czemu piszesz ze sa bez platformy jak posiadajqa cienka, slepa jestes? mi sie buty nie podobaja
- Dołączył: 2006-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3686
16 kwietnia 2013, 08:59
slepa jestes ze napisalam ze te o ktorych mowie sa podobne do tych w linku?
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Kowary
- Liczba postów: 2677
16 kwietnia 2013, 09:01
Rok temu przyrzekłam sobie, że już nigdy nie kupię butów tej firmy... Kupiłam sobie w CCC buty Lasockiego, skórzane, na delikatnym obcasiku, rozmiar idealny, co rzadko mi się zdarza, bo nr mam 41, w polotach 42, więc byłam zachwycona, bo dodatkowo, były przecenione. Poszłam w nich na wesele, po 2 godzinach, czułam, że zaczynają mi chlapać i musiałam podkulać palce, żeby utrzymać je na stopach, dodam, że jakoś bardzo nie szalałam w tańcu. Po powrocie zauważyłam, że buty zrobiły się za duże o jakieś 2 rozmiary. Poszłam z reklamacją, pani ekspedientka powiedziała: "skóra ma prawo się rozejść", ja na to: "no ale nie tyle i nie po takim czasie, czy miałam może kupić buty dwa rozmiary za małe?", a ona tylko wzruszyła ramionami i powiedziała: "nic na to nie poradzę". Może zareagowałam zbyt agresywnie, ale naprawdę byłam wściekła, rzuciłam buty na ladę i powiedziałam, żeby se je w du*** wsadziła.
16 kwietnia 2013, 09:02
ja miałam sandały z lasockiego i pękła mi podeszwa.
- Dołączył: 2006-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3686
16 kwietnia 2013, 09:08
no wlasnie tego sie boje. ze wydam 150 zl czy nawet 200 i nie beda sie wiele roznily od tych tanszych....ale chyba jednak mimo wszystko skusze sie na te buty.i tak nic innego mi sie nie podobalo.
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Kowary
- Liczba postów: 2677
16 kwietnia 2013, 09:18
Ja już 100 razy bardziej wole iść do chińskiego centrum, kupić buty może na jeden sezon, ale dać 40 zł a nie 150...
16 kwietnia 2013, 09:20
mam zimowe kozaki na obcasie z lasockiego są mega wygodne i nic się im nie dzieje więc generalnie polecam buty tej firmy :)
- Dołączył: 2006-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3686
16 kwietnia 2013, 09:28
Cannabis91 napisał(a):
Ja już 100 razy bardziej wole iść do chińskiego centrum, kupić buty może na jeden sezon, ale dać 40 zł a nie 150...
no tak tylko jakos nie wierze ze te za 40 zl beda tak wygodne jak te za 150. japonki czy jjakies baleriny zawsze kupuje tanie. ale teraz szukam obcasow ktore maja byc przede wszystkim wygodne. teraz nosze takie jedne z deichmana. obcas chyba maja z 10 cm ale wysoka platforme przez co tej wysokosci absolutnie nie czuc. ale sa takie twarde i sztywne ze masakrycznie cisna mnie w palce....
16 kwietnia 2013, 09:28
aaniaa20 napisał(a):
no wlasnie tego sie boje. ze wydam 150 zl czy nawet 200 i nie beda sie wiele roznily od tych tanszych....ale chyba jednak mimo wszystko skusze sie na te buty.i tak nic innego mi sie nie podobalo.
ja kupilam w mango skora za 69 zl na wyprzedazy jak nasz gdzies kolo siebie dyskont mango to sa w 3 kolorach bardzo wygodne polecam. sklepow typu ccc nie lubie
podobne do tych
Edytowany przez jagoa 16 kwietnia 2013, 09:32