Temat: Jak rozchodzić buty?

Kupiłam buty ślubne. Normalnie noszę rozmiar 40, ale to sandały, więc czasem zdarza się, że 39. Tak było i w tym przypadku - kupiłam 39, wydawały się dobre, ale w domu jak dłużej pochodziłam to piją niemiłosiernie wymiana rozmiaru nie wchodzi w grę, bo to już były ostatnie egzemplarze...

Wiem, że skóra się jakoś tam dopasuje jak zacznę je rozchadzać, ale materiał? Jest to satyna. Ze skóry jest podeszwa i wkładka...
Pasek wagi

Ja mam coś takiego do psikania, robisz to, a potem chodzisz w tych butach i one dopasowują się do Twojej stopy, ale nie wiem czy można tak w każdych butach

MartaaM napisał(a):

Ja mam coś takiego do psikania, robisz to, a potem chodzisz w tych butach i one dopasowują się do Twojej stopy, ale nie wiem czy można tak w każdych butach


a jak to się nazywa? To doczytam, czy do satyny się nada
Pasek wagi
mysle że to raczej do skóry
No nic, czyli póki co będę się katować. Piszecie, żeby godzinkę dziennie - ja po 5 minutach czuję, ze mam dość
Pasek wagi
to w suchych skarpetach

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.