- Dołączył: 2012-10-05
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 352
15 lutego 2013, 16:29
najczesciej figi zaleznie w jakich spodniach chodze jednokolorowe badz wielo z roznymi paskami kratkami itp. chociaz mam tez bokserki koronkowe a strinkow nie nosze nie lubie chyba ze do spodni galowych ale juz po skonczeniu szkoly nie musze nosic;)
- Dołączył: 2012-06-02
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 4885
15 lutego 2013, 16:32
ja nosze bokserki, roznokolorowe.
- Dołączył: 2012-08-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 237
15 lutego 2013, 16:35
Bokserki! Kolorowe też:D Chodzi o wygodę:)
- Dołączył: 2008-03-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2022
15 lutego 2013, 16:35
Najchętniej latam w figach, takich bawełnianych, kolorowych.
czasem ubiorę stringi, ale to jak jest ciepło, w zimie nie chodzę raczej w stringach bo nie chcę nic sobie zaziębić:).
15 lutego 2013, 16:40
daisyxoxo napisał(a):
studentka211 napisał(a):
ja latem/wiosną chodzę bez ;]a tak to stringi lub bokserki z doszytą koronką.
hahaha spokoja stringi, większość koronkowa, trochę zwykłych gładkich.figi, też jednokolorowe więc takie zwykłe, tylko jak mam okres:)
po co zakladac pod sukienkę majtki .... wiadomo,pod rajstopy trzeba gdyz w moim przypadku źle reaguje z lycrą.
15 lutego 2013, 16:41
stringi najczęściej lub zwykłe figi.
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 691
15 lutego 2013, 16:42
chyba wszytskie możliwe;p mam w szufladzie wsyztskie rodzaje i to zalezy od tego w co sie ubieram danego dnia
- Dołączył: 2009-09-25
- Miasto:
- Liczba postów: 116
15 lutego 2013, 16:47
nosze pełne majtki, wysokie, z matreriału bezszwowego, bo sa wygodne , a poza tym chronia moje kobiece narzady, lepiej niz stringi,
15 lutego 2013, 16:49
Nienawidzę bokserek i stringów. Lubię normalne, lekko wycięte figi, najchętniej koronkowe
![]()
Coś takiego:
Edytowany przez funnygames 15 lutego 2013, 16:50
- Dołączył: 2012-04-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4982
15 lutego 2013, 16:51
ja mam prawie 21lat i noszę tylko bawełniane z ewentualną koronką. Nie mam żadnych stringów, nie lubię niewygodnej bielizny.