- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
15 października 2012, 17:40
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19358
16 października 2012, 10:43
Ja chodzę w dzwonach praktycznie cały czas,ewentualnie w prostych nogawkach.Nie czyje się jak wiocha, nikt mnie tak nie traktuje, ale do młodzieży nie nalezę.
Ambitnie nabyłam jakieś 4 lata temu trzy pary rurek, ale nie lubie w nich chodzić, mimo tego, że mam zgrabne w miarę nogi.Jakoś tak klaustrofobicznie sie w nich czuję, jak już mam coś wąskiego to wolę legginsy
16 października 2012, 15:18
pamiętam jak zobaczyłam laskę w rurkach gdy wszyscy dookoła chodzili (jeszcze) w dzwonach -pomyslałam : nieeee nigdy marchewek na siebie nie założe,ale moda na rurki się rozkręciła w sklepach rurki rurki i sie kupowało i podobało,
tak samo bedzie z dzwonami...powolutku znów wracają do mody, na chwilę obecną wg mnie jeszcze za wczesnie się wyrywać ,ale gdy pojawią sie ostro w sklepach i na ulicach śmiało kupię i zaczną mi się znowu podobac...
niestety nie mam własnego stylu i idę za większościa...
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Wyspa Snów
- Liczba postów: 3678
16 października 2012, 18:41
minusczernascie- plus za szczerosc
Tak to jest, jedni wola to, inni tamto.. jedni czuja sie dobrze w tym, inni w czym innym a jeszcze inni w jednym i drugim :)
Dlatego mi to wisi kto w czym chodzi i co mysla o mnie ludzie mijajacy mnie na ulicy.. jesli ja sie dobrze czuje w swojej 'skorze' to co innym do tego :)
- Dołączył: 2014-07-11
- Miasto: wrocław
- Liczba postów: 2
23 sierpnia 2015, 15:36
heh, ja mam 15 lat, kiedy zaczęłam nosić dzwony wszyscy ze mnie pokpiwali. Teraz już się przyzwyczaili
Ja tam osobiście mam opinię innych w głębokim poważaniu, w dzwonach czuję się 100 razy lepiej niż w tych masakrycznych rurach, których nie cierpię.
- Dołączył: 2015-06-10
- Miasto: Zimna Wódka
- Liczba postów: 290
24 sierpnia 2015, 20:04
poczekaj na lepsze czasy---tzn teraz nie sa w modzie -troche obciach----ale w sumie jak lubisz to czemu sobie odmawiać :)