- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
29 września 2012, 10:20
Nigdy nie dawałam mu takich pytań ale może Wy mi doradzicie...?
Od kilku dni rozmawiam z pewnym chłopakiem na skaypie i super nam się rozmawia,,,,dziś mamy się spotkać a ja....nie wiem w co mam się ubrać by go nie wystraszyć.....Mamy po 34 lata....A ja mam grube uda,173-84 kg-góra w miarę normalna.....i w co mam się ubrać?Mamy pojechać nad morze......
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
29 września 2012, 10:24
moze sukienke? zasloni uda i bedzie romantycznie? :)
http://allegro.pl/ds-3rzal-hit-rozkloszowana-sukienka-real-photo-40-i2636867612.html np taka, do tego moze sweterek taki krotki dosyc i plaszczyk, jakies buty, wygodne, szalik i poszla :)
Edytowany przez Chiii 29 września 2012, 10:33
- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1634
29 września 2012, 10:25
Sukienka albo spódnica, rozkloszowana midi, albo wąska maxi.
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
29 września 2012, 10:41
Myślałam o spódnicy ołówkowej lub rozkloszowanej do kolan i bluzce jakiejś....a do tego buty na małej koturnie....ale nie wiem czy to nie będzie za bardzo odświętnie.? Nie chcę się ubierać na czarno a chyba mi by to najbardziej pasowało......
29 września 2012, 10:44
Jak nad morze to spódnica maxi szyfonowa i jakaś ładna bluzka.
- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1634
29 września 2012, 11:06
Dlaczego uważasz, że to odświętne ubranie? Normalne. Codziennie widuję tak ubrane dziewczyny :) Powinnaś bardziej się wyluzować :)
Czarny tudzież ciemny dół (granat, szary, bordo, brąz), kolorowa góra i będzie ok :)
A może zamiast koturn to obcasy? Koturny przyciężkie mi się wydają.
Edytowany przez soll. 29 września 2012, 11:08
29 września 2012, 11:28
Spodnica olowkowa to sie do biura nadaje a nie na spacer nad morzem :-)
Zaloz rozkloszowana sukienke lub spodniczke, do tego sweterek :-)