- Dołączył: 2012-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 782
28 września 2012, 16:57
Z racji tego, że osobiście nigdy nie podobało mi się to jak wyglądam w leginsach po prostu w nich nie chodziłam! Ale, że ostatnio nawet skusiłam się na ich zakup... to teraz mam problem, bo nie mam żadnej tuniki ani nic dłuższego co by mogło zakryć moje szanowne 4 litery
![]()
Dlatego pytam Was czy ujdzie takie proste zestawienie czy też będę błyszczeć...???
![]()
- Dołączył: 2012-05-18
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 2763
28 września 2012, 21:09
wyglądasz ok, u mnie w szkole wiele osób tak chodzi i żyje :P
28 września 2012, 21:11
Mi się bardzo podoba. Prosto, nie krzykliwie. Zdecydowanie na plus. :)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
28 września 2012, 21:14
jak nie prześwitują i nie mają szwów to ok, chociaż ja tak chodzę po domu do sprzątania
28 września 2012, 21:14
Super jest
![]()
Jak ktoś ma naprawdę dużą pupę, a legginsy prześwitują to jest masakra. Ty masz super figurę i taki zestaw jest fajny, góra Ci troszkę zakrywa pośladki i jest ok, ja też tak chodzę
28 września 2012, 21:40
Oj, nie!!! Legginsy jako spodnie to modowa zbrodnia, bardzo mi sie nie podobaja, a inna sprawa to taka, ze Twoje nogi tez nie wygladaja w nich bardzo dobrze...
- Dołączył: 2007-05-15
- Miasto: Żar
- Liczba postów: 987
28 września 2012, 21:42
Carlsberg napisał(a):
Choć pamiętam w latach 90, jak byłam kilkulatką to były "lajkry" czyli takie legginsy błyszczące, świecące kolorowe i musiałam w tym chodzić :) I w sumie wtedy w ogóle były wszędzie getry. Teraz to po prostu wraca. Być może mam dlatego uraz do noszenia ich jak spodnie :)
też pamiętam i też chodziłam
![]()
był szał na legginsy, miałam kolorowe, czarne, we wzory itp. Później wyszły z mody. Ja ich dlatego nie noszę, kojarzą mi się ze wczesnymi latami 90' i tą całą tandetą: trwałą ondulacją, dżinsami marmurkowymi,bufkami, blehhh
![]()
ale nawet w najmniejszym stopniu nie obchodzi mnie, kto w czym chodzi. Niech się każdy ubiera jak chce.
28 września 2012, 22:41
mi się tak same leginsy nie podobają lepiej jak na to jakas tunika jeszcze jest tak bez zakrywania pupy bym nie wyszła , ja mam parę leginsów to tylko w tunikach dużych ubieram bez to czuję się jakbym tylko w rajtkach była