Temat: Leginsy to nie spodnie, więc załóż coś na dupę! (???)

Z racji tego, że osobiście nigdy nie podobało mi się to jak wyglądam w leginsach po prostu w nich nie chodziłam! Ale, że ostatnio nawet skusiłam się na ich zakup... to teraz mam problem, bo nie mam żadnej tuniki ani nic dłuższego co by mogło zakryć moje szanowne 4 litery Dlatego pytam Was czy ujdzie takie proste zestawienie czy też będę błyszczeć...???

Na zgrabnym tyłeczku takie leginsy wyglądają super :)
Ale kto by się przejmował ... chyba w Polsce, bo tutaj w UK noszą grube kobiety, starsze, z przeswitującą bielizną, wygląda to okrutnie i tak się zastanawiam, czy te kobiety mają w domach lustra ? albo czy rodzinka im nie mówi w prost o tym jak wyglądają ... ale to inny kraj , inny :)
Pasek wagi

legginsy tylko z tuniką,,,

lub jeśli do krótkiej bluzki to tylko na siłowni :)

A ja nie mam takich problemów :) Chodzę w lginach i nie przeszkadza mi odsłonięty tyłek.. :) Jak komuś coś się nie podoba to jego sprawa.. mi też nie odpowiada wiele rzeczy i jakoś nikt się z tym nie liczy.. :D
Jest okej, ważne, że nie widać gołego tyłka! Co do tytułu tematu, spódnica też nie spodnie, a nie trzeba nic zakładać oprócz niej :P
Pasek wagi
Dokładnie tak jak w tytule!

kejti1990 napisał(a):

Jest okej, ważne, że nie widać gołego tyłka! Co do tytułu tematu, spódnica też nie spodnie, a nie trzeba nic zakładać oprócz niej :P

 

Ale spódnica, to odrębna część garderoby.

Samoistna.

A legginsy to w zasadzie bielina...

Choć pamiętam w  latach 90, jak byłam kilkulatką to były "lajkry" czyli takie legginsy błyszczące, świecące kolorowe i musiałam w tym chodzić :)

I w sumie wtedy w ogóle były wszędzie getry.

Teraz to po prostu wraca.

Być może mam dlatego uraz do noszenia ich jak spodnie :)

a ja osobiście uważam, że każdy powinien się ubierać tak jak chce :) uczmy się być tolerancyjni! co wam to przeszkadza jeśli w żaden sposób nie wadzi to waszej osobie??
Szczupłe dziewczyny mogą nosić tak legginsy, a grubsze dziewczyny... no cóż... one to nie powinny ich zakładać.
Pasek wagi
Włóż do nich dłuższy sweter, pełno teraz takich w sklepach, do tego fajna duża torebka i będzie ok. Ale tyłeczek wg mnie powinien być zakryty, jaki by nie był, to kwestia klasy...
pewnie ze pasuje, wcale nie musisz zakrywac dupy jak zakladasz legginsy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.