- Dołączył: 2011-08-08
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 3525
22 grudnia 2011, 17:04
nie mam kompletnie w co się ubrać na sylwestra, idę z chłopakiem i znajomymi na taką powiedzmy potańcówkę... który strój wybrać? a może kombinować coś kompletnie innego? to jedyne zestawy których jeszcze nigdzie nie miałam na sobie
proszę o opinię i nie zwracanie uwagi na porozrzucane ciuch w pokoju ![]()
1.
![]()
2.
Dodatkowo proszę o opinie na temat sylwetki.
Edytowany przez chuda.ja 22 grudnia 2011, 19:50
22 grudnia 2011, 18:09
dla mnie 1
masz kawał cyca i to chyba twój największy atut, a w tej drugiej kompletnie nie widać biustu. Nóżki też masz ładne, ale ten pierwszy strój podkreśla jedno i drugie, a to sylwester, można być megasexy:)
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
22 grudnia 2011, 18:14
mysle, ze w nr 2 lepiej
btw na nr 1 masz ubrana taka krotka bluze z kapturem ?O.O
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Bardzo Daleko
- Liczba postów: 1731
22 grudnia 2011, 18:27
Zestaw 2 a co do sylwetki to bardzo ładne nogi
![]()
- Dołączył: 2009-12-02
- Miasto: Moje Miejsce
- Liczba postów: 3032
22 grudnia 2011, 18:33
Wygladasz normalnie, w sam raz. Pierwszy stroj lepszy ale ta plachta psuje u góry wszytsko a w drugim wygladasz jakbys miala isc na plaze. Zmien gore w 1 zestawie i bedzie ok.
22 grudnia 2011, 18:51
zdecydowanie pierwszy, dwójka mi targiem zalatuje ...
- Dołączył: 2011-08-08
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 3525
22 grudnia 2011, 19:06
ok dzięki :) w zestawie 1 mam na wierzchu taką kurteczkę powiedzmy "punk-rockową", może nie koniecznie widać to na zdjęciu, nie ma ona kaptura, a druga sukienka nie jest z targu tylko z bershki ;) ale nie musi się podobać
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
22 grudnia 2011, 19:17
ewentualnie 2 ale szału nie ma