Temat: w czym chodzicie po domu?

W czym chodzicie po domu? Bo ja jak tylko wracam to wbijam sie w moje spodnie dresowe (takie ladne opinajace oczywiscie a nie jakies wory:). Tak mi jest wygodnie i tak czuje sie jak w domu bo kiedy siedze  w jeansach to czuje sie dziwnie.
Moj luby chodzi zawsze w jeansach i twierdzi ze mu nie przeszkadza moj stroj.

A w czym wy chodzicie po domu? Dopiszcie tez z kim mieszkacie.
Pasek wagi
leginsy albo spodnie dresowe i szeroki T-shirt,a jak jest zimno to na to bluza  :)
za duża koszulka męska
luźne dresy i duży t-shirt :P tak mi wygodnie, a mieszkam z braćmi i rodzicami :P
dresy ;p
.
Jeansy, wcale nie stare i T-shirt, też nie stary, tyle że niewyjściowy. Latem top i szorty. Nie wyobrażam sobie chodzić w dresach przy mężu. On oczywiście mówi, że mu wszystko jedno, ale nikomu nie jest wszystko jedno. Leginsów nienawidzę, dla mnie ta część garderoby to jak majtki albo męskie kalesony. Ohyda.
Pasek wagi
> W najgorszych i najwygodniejszych szmatach jakie
> posiadam.
Z naciskiem na "najwygodniejsze"!
Pasek wagi
w leginsach i koszulce na krotki rekaw 
Pasek wagi
przebywam duzo u mojego chlopaka, ale to tak jakbym z nim mieszkala.

a w obydwu domach to zalezy - ubranie, szorty i koszulka. 
Tez lubię, gdy w domu jest mi wygodnie :)
Noszę szorty lub rybaczki dresowe i kolorowe koszulki / topy, lubię jak są kolorowe :)
Dbam , zeby to wyglądało estetycznie dla samej siebie, ale tez dla męża ;-)

Mieszkam z męzem i synkiem - Mały chodzi róznie, mąż dresów niecierpi, wiec nosi bojówki i T-shirty.

U mnie jest dziwnie, bo w dresach nie wyszłabym na ulicę ( mówię o spodniach ), a w domu lubię. Damskie dresy potrafią być sexy, no i są wygodne, ciepłe. Same plusy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.