- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 2015
21 sierpnia 2011, 20:05
z
Edytowany przez googosiek 16 grudnia 2013, 19:44
21 sierpnia 2011, 20:50
A co do butów z otworem na palce, wszystko zależy, jak duży jest ten otwór ;) Jak mały to rajstop nie będzie widać, a jak duży to bez lub takie specjalne rajstopy, jakie pokazała koleżanka wyżej.
21 sierpnia 2011, 20:50
Więc wg mnie dobrze bedziesz wygladac zarówno w butac na obcasie jak i w baletkach... lecz im ciekawsze baletki tym lepiej !!! Powiedz mi jeszcze ile masz wzrostu?
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 2015
21 sierpnia 2011, 20:57
m
Edytowany przez googosiek 16 grudnia 2013, 19:40
21 sierpnia 2011, 20:58
Jesteś wysoka i szczupła... nic nie stoi na przeszkodzie aby załozyć fajne baletki :) Udanych zakupów i milej zabawy :))
21 sierpnia 2011, 21:02
mam 172 i sama zakladalam pol buty czy sandalki na takich obcasach czy ciut wyzszych jak pokazalyscie. nie widze w tym nic dziwnego. wesele to wielogodzinna impreza, ja mam wrazliwe stopy wiec bywalo ze mialam otarcia w takich bucikach
21 sierpnia 2011, 21:06
No wiadomo, że w czasie zabawy sporo kobiet zmienia buty na wygodniejsze, skoro wcześniej miały niebotyczne szpile :) Kup takie, żeby były wygodne i pasowały do sukienki. Swoje typy dałam wyżej :)
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 2015
21 sierpnia 2011, 21:08
ok
Edytowany przez googosiek 16 grudnia 2013, 18:01
- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2942
21 sierpnia 2011, 21:26
Jeśli nie potrafisz chodzić w wysokich obcasach to ja bym kupiła na takim niższym obcasie, łatwo się w nich chodzi i nie będziesz musiała brać niczego na przebranie bo z reguły są dosyć wygodne podczas tańca, muszą być tylko dobrze dobrane ;)
Całkiem płaskie buty raczej średnio mi się widzą na weselu, ewentualnie tylko wtedy gdy ktoś przyjdzie w wysokich szpilach i chce je potem przebrać ;)
- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2942
21 sierpnia 2011, 21:31
> a nie myślałaś o koturnach? np ja też nie umiem
> chodzić na obcasach (strasznie kręcę pupą :D ) a
> na koturnach czuję się pewnie i wydaje mi sie ze
> dużo mniej kręcę xd
Umiesz tańczyć w koturnach? Ja wywijać mogę nawet w najwyższych szpilach, ale na koturnach to bym się chyba zabiła :D
21 sierpnia 2011, 23:09
ja bym poszła w baletkach, gdyż obcas zapewne spowodowałby u mnie połamanie wielu kończyn. ;p
ważne, byś czuła się komfortowo.
Edytowany przez bf30edeef5bf3b98e8e73156dca0e71c 21 sierpnia 2011, 23:10