Temat: Rozmiarowka kiedys i teraz

Mialam pare rzeczy z czasow licealnych ( lata 2000-2004) , postanowilam sie ich wreszcie pozbyc. Ale tak popatrzylam sobie na koszulke w rozmiarze S i ona pasuje na mojego 8 letniego syna ( nie jest jakis wyjatkowo rosly, sredni na jeza). S to w sumie pycia, wiec wzielam taka w rozmiarze L , ktory teraz nosze na luzie, a ta mnie obciska i pol brzucha na wierzchu. Na syna jest luznawa i siega mu za pupe. Serio te rzeczy sie skurczyly czy to rozmiarowka sie zmienila ?? Czy to rzeczywiscie wszystko szyli wtedy takie przykrotkie i obcisle ?

Pasek wagi

No właśnie przeczytałam zalinkowany przez PowrozeJarmuzem artykuł i to jest to co ja widziałam..początek lat 90 tempo wzrostu znacznie zahamowane więc nie bardzo jest w kwestii rozmiaru powód żeby się nim zasłaniać, pokolenie dziewczynek które widzę wcale nie odbiega nim od mojego. 

Menot - pomijam fasony, kroje ale ubrania są szyte z inną różnicą w pasie niż kiedyś (i nie chodzi mi o np. biodrówki) ale normalny fason. Coś się zmieniło i dawno to producenci zauważyli (tak z 15/20 lat temu). I to widzę też w wyglądzie nastolatek - jest inny chociaż dziewczynki są często ogólnie dużo szczuplejsze bo jest moda jaka jest. Kiedyś szyto na różnicę pas/biodra 24/30 cm, teraz zwykle na kilkanaście cm. Fasonami bym się też nie zasłaniała, teraz właśnie jest powrót tego co miałam w większości ze 25/20 lat temu w szafie.

Dla mnie rozmiarówka lat 90 była "łatwiejsza w obsłudze" bo rozmiar zwykle był adekwatny do wymiarów. Teraz kupowanie "po rozmiarze" to jakieś nieporozumienie. A i moje pokolenie żadnych dopasowanych ubrań czy bielizny wpływających na obwód pasa nie nosiło z prostego powodu - wtedy tego w ogóle u nas w sklepach nie było :) 

Pasek wagi

Panie mają gatki tak ciasne w talii, że u niektórych jest wrażenie, że zaraz strzelą, jeśli tylko babka usiądzie wygodnie. Nikt teraz tak nie dobiera ubrań, nikt nie siedzi jak struna. Gdyby ktoś pokazał współcześnie zdjęcie w stroju jak pani w górnym, lewym rogu, to by mu powiedziano, że ma spodenki za małe o 2 rozmiary. 

A tak się człowiek ubierał w 2000s. Na obecne standardy - wszystko za małe i za ciasne.  To też wypływa na percepcję rozmiarówki.


Przymusowa, ale jakie to jest dopasowanie rozmiaru do wymiarów? Co to niby znaczy? Rozmiarówka europejska, jak pisałam, pochodzi z początków XX wieku, nic się nie ma do wymiarów czegokolwiek, jest umowna, tak samo jak jest umowna rozmiarówka obecna. 

Szyje się na mniejszą różnicę nie tylko dlatego, że ludzie mają taką figurę, bo wcale nie mają,ale dlatego, że jak masz luźno w pasie, to se założysz pasek i nosisz. A jak masz za mało, to kicha. Nie kupisz ciucha. Do tego obecnie ludzie nie lubią jak ich gniecie. Po latach jeansów ze streczem dla wielu kobiet noszenie 100% bawełnianych jeansów high waist to jest wyzwanie i dyskomfort.

menot napisał(a):

Panie mają gatki tak ciasne w talii, że u niektórych jest wrażenie, że zaraz strzelą, jeśli tylko babka usiądzie wygodnie. Nikt teraz tak nie dobiera ubrań, nikt nie siedzi jak struna. Gdyby ktoś pokazał współcześnie zdjęcie w stroju jak pani w górnym, lewym rogu, to by mu powiedziano, że ma spodenki za małe o 2 rozmiary. A tak się człowiek ubierał w 2000s. Na obecne standardy - wszystko za małe i za ciasne.  To też wypływa na percepcję rozmiarówki.

to chyba gdzies druga polowa lat 2000 bo w pierwszej noszenie prostych spodni bylo dziwne, a koszulka raczej kawalek brzucha odslaniala. 

Pasek wagi

ja jestem bardzo szczupla i fakt czasem ciezko sie ubrac, w mohito czy reserved biore xs, czesto rzeczy na mnie po prostu wisza :/ natomiast to ze sa przykrotkie wynika z tego ze kiedys byla moda na brzuch na wierzchu (czy ktos to jeszcze pamieta:D)

No nie znalazłam nic typowo z 2000 :D a nie chciało mi się kopać, to zdjęcie mnie uderzyło jako coś, co kiedyś nosili wszyscy, a obecnie by było uznane za źle dopasowane rozmiarem.  Do porównania ze zdjęciem pań vintage, gdzie widać to samo.

Despacitoo napisał(a):

ja jestem bardzo szczupla i fakt czasem ciezkk sie ubrac, w mohito czy reserved biore xs po prostu czesto rzeczy na mnie po prostu wisza :/ natomiast to ze sa przykrotkie wynika z tego ze kiedys byla moda na brzuch na wierzchu (czy ktos to jeszcze pamieta:D)

jasne ze tak:) a nie bylo mody na silke i szesciopak :)

Pasek wagi

Pamiętam, a u mnie w mieście to nawet wróciło na full wypasie. Y2K, nastolatki noszą dzwony biodrówki i crop topy. Serio. I co by nie mówić, jeśli ktoś ma dobrą figurę, to to robi efekt WOW. 

maharettt napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

ja jestem bardzo szczupla i fakt czasem ciezkk sie ubrac, w mohito czy reserved biore xs po prostu czesto rzeczy na mnie po prostu wisza :/ natomiast to ze sa przykrotkie wynika z tego ze kiedys byla moda na brzuch na wierzchu (czy ktos to jeszcze pamieta:D)

jasne ze tak:) a nie bylo mody na silke i szesciopak :)

Ale była moda na anorektyczną chudość i wielkie cycki. Więc nie wiem kto się tak nosił poza nastolatkami? Tzn serio nie wiem, nie pamiętam. Ja tak chodziłam.

menot napisał(a):

maharettt napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

ja jestem bardzo szczupla i fakt czasem ciezkk sie ubrac, w mohito czy reserved biore xs po prostu czesto rzeczy na mnie po prostu wisza :/ natomiast to ze sa przykrotkie wynika z tego ze kiedys byla moda na brzuch na wierzchu (czy ktos to jeszcze pamieta:D)

jasne ze tak:) a nie bylo mody na silke i szesciopak :)

Ale była moda na anorektyczną chudość i wielkie cycki. Więc nie wiem kto się tak nosił poza nastolatkami? Tzn serio nie wiem, nie pamiętam. Ja tak chodziłam.

no nie wszystkie byly chude i cycate. No ja tez tak chodzilam.

no moze caly brzuch goly nie, ale te kilka cm pomiedzy spodniami a bluzka to byla normalna nawet nie u nastolatek. Zwyczajnie inne ciuchy bylo trudno kupic

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.