Temat: Spodnie z SH

Hej!

Akurat u nas w second handzie były ubrania po 2.50, nie chciało mi się czekać w sporych kolejkach do przymierzalni, więc kupiłam w ciemno.... jak wyglądam w tych spodniach? Co do niektórych mam wątpliwości... co sądzicie? Wiem, że lustro brudne, to u mojej mamy, bo ja nie mam takiego do podłogi, powiedziała, że jak mi się nie podoba, to mogę nie robić zdjęć (a chciałam umyć).

1.

2.

3.

4.

5.

Masz teraz taką figurę, że we wszystkim wyglądasz dobrze:) Ja akurat nie lubię wysokiego stanu (wolę fasony z obniżonym), więc w tej kwestii ciężko mi się wypowiadać natomiast nie znoszę, kiedy spodnie nie mają prawidłowej długości (wtedy się marszczą, źle układają, deformowane są łydki - zupełnie niepotrzebne rzeczy dzieją się z sylwetką). Skróciłabym te za długie do odpowiedniej dla Ciebie długości i..ciesz się życiem i fajnym wyglądem:)

Pasek wagi

przymusowa napisał(a):

Masz teraz taką figurę, że we wszystkim wyglądasz dobrze:) Ja akurat nie lubię wysokiego stanu (wolę fasony z obniżonym), więc w tej kwestii ciężko mi się wypowiadać natomiast nie znoszę, kiedy spodnie nie mają prawidłowej długości (wtedy się marszczą, źle układają, deformowane są łydki - zupełnie niepotrzebne rzeczy dzieją się z sylwetką). Skróciłabym te za długie do odpowiedniej dla Ciebie długości i..ciesz się życiem i fajnym wyglądem:)

Dziękuję bardzo:-) Ech, żebym tylko nie była skinny fat... a skrócenie też wiele nie kosztuje, chyba rzeczywiście warto. Kurde, dalej widzę siebie jako grubszą, niż jestem, z wałkami tłuszczu itd...

Szczerze to słabo widzę te spodnie na tych zdjęciach, różowe mi się na pewno podobają, ale muszę dodać, ze figurkę masz super ☺️ Tylko się stroić. 

fajnie wyglądasz

PustynnaRoza napisał(a):

przymusowa napisał(a):

Masz teraz taką figurę, że we wszystkim wyglądasz dobrze:) Ja akurat nie lubię wysokiego stanu (wolę fasony z obniżonym), więc w tej kwestii ciężko mi się wypowiadać natomiast nie znoszę, kiedy spodnie nie mają prawidłowej długości (wtedy się marszczą, źle układają, deformowane są łydki - zupełnie niepotrzebne rzeczy dzieją się z sylwetką). Skróciłabym te za długie do odpowiedniej dla Ciebie długości i..ciesz się życiem i fajnym wyglądem:)

Dziękuję bardzo:-) Ech, żebym tylko nie była skinny fat... a skrócenie też wiele nie kosztuje, chyba rzeczywiście warto. Kurde, dalej widzę siebie jako grubszą, niż jestem, z wałkami tłuszczu itd...

Zdecydowanie nad głową popracuj w takim razie:) I nie narzekaj, bo niejedna ćwiczeniami nie uzyska takiego kształtu nóg jaki Ty masz z natury. Wyglądasz kobieco a przy tym nóżki jak nastolatka. Biodra z natury też masz wąskie z tego co widać na tych marnych zdjęciach. A że do tego matką jesteś, tylko pozazdrościć wyglądu. Czas uwierzyć w siebie a strój dopasować tak, żeby to tylko podkreślał. A z ciekawości, teraz rozmiar jeasów masz jaki 25, 26?

Pasek wagi

Uja tu widać 

1-4 słabo widać, ale 5 są spoko

Noś na te spodnie bluzki na wierzch, ba słabo ten wysoki stan na Tobie wygląda, mino że jesteś szczupła.

izabela19681 napisał(a):

Noś na te spodnie bluzki na wierzch, ba słabo ten wysoki stan na Tobie wygląda, mino że jesteś szczupła.

Zgadzam się.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.