- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 czerwca 2020, 11:53
Jak powinna ubierać się odoba niska z nadwagą latem? Pytam oczywiście o siebie :) moim najgorszym problemem są szerokie biodra, wielkie uda i niestety bardzo duże łydki. Niby powinnam nosić spódnice ale wszystkie te, które zakrywają uda i biodra - odkrywają naprawdę wielkie łydki (46 cm przy 163 cm wzrostu). Czy są tutaj osoby, które znają się na modzie dla takich osób?
4 czerwca 2020, 20:32
Jak mialam ostra nadwage kupilam kiedys w Reserved biala przewiewna spodniczke za kolano, wygladalam calkiem ok i przelamalam sie do noszenia bo juz mialam dosc kiszenia w spodniach w upale, niestety poobcieralam bolesnie uda, wrocilam do spodni. Natomiast ta i cala rzesza innych sytuacji dala mi ogromna motywacje zeby wkoncu pozbyc sie balastu. Ale to juz offtop:D Tak mysle teraz pod spodnice mozna byloby zalozyc krotkie cienkie bawelniane spodenki, na tyle krotkie azeby tylko uda nie obcieraly ( jesli masz ten problem) i wtedy mozesz smigac w kieckach bez bolu. Sama nie probowalam ale to calkiem spoko pomysl
4 czerwca 2020, 21:28
Ja dopiero przy rekordowej wadze odkrylam ze nie ma nic lepszego na lato niz sukienka maxi, najlepiej z rozcieciami na dole i krotkim rekawem. Mam 160cm i w nosie gadanie, ze "nie powinnam", tym bardziej ze nogi mialam krotkie i krzywe wiec w krotszej spodnicy tez nie wygladalabym dobrze. Wejdz na asos curve czy boohoo, jest masa inspiracji.
4 czerwca 2020, 22:22
Jak byłam grubsza, to zawsze miałam problem ocierających się ud. Więc w lato do sukienek nosiłam albo rajstopy albo spodenki do prawie kolan (jak miałam krótsze, to się rolowały i i tak miałam boleśnie oparte uda). W czymś takim i tak było mi gorąco, więc po jakimś czasie zamiast sukienek, zaczęłam nosić spodnie 3/4. Jeśli nie masz problemu z odparzeniami na udach, to ja bym poszla w przewiewne sukienki maksi z rozcieciami po bokach. Moze i skracają sylwetkę, ale nie jest goraco i wyglada to dosc dobrze. Nie ma co sie oszukiwać, przy duzej nadwadze/otyłosci, w lato i tak wszystko bardziej widać. Warto wiec postawic na głownie na wygode, na drugim miejscu wyglad.
4 czerwca 2020, 23:02
Sukienki A. Bez zadnych plis, odciec itd. A jak Cie obcieraja yda,to sa takie fajne gacie z dluzszymi nogawkami.
5 czerwca 2020, 00:06
Wszystko co chcesz. Serio, nie rozumiem jak mozna komus gadac co mu wypada a co nie. Nadwaga czy nie, beda upaly i trzeba ubierac sie przewiewnie a nie kisic w dlugich spodniach. Nie przejmuj sie i nos co uwazasz. Od siebie powiem ze super sa spodnice maxi jesli czujesz dyskomfort w odslonieciu swoich nog, sa bardzo przewiewne ( moja mama ma bielactwo i krepuje sie plam na nogach chodzi w takich spodnicach cale lato). Dlugo pracowalam przy Slowacji i tam kobiety nosza naprawde duze rozmiary ubran (czasem 50-60), latem ubieraja sie w krotkie spodenki, spodnice itp i nikt nic nie gada, nikogo to nie razi, ludzie sa jacys bardziej tolerancyjni i mniej wscibscy. No bez przesady- jak ktos jest taki delikatny i wrazliwy na walory estetyczne innych i czuje do wszystkiego obrzydzenie moze niech zamknie sie w domu.
5 czerwca 2020, 06:39
Kurde 163 cm to średni wzrost. Noś sukienki i spódniczki. Tak czy siak to najlepiej przymierzyć i zobaczyć.
5 czerwca 2020, 08:51
Dziewczyny, na ocierające sie uda polecam bardzo bardzo krem johnsons baby na oparzenia, o ten:
Smaruje rano i do wieczora mam spokój.
A co do noszenia - ja tez do malutkich nie naleze, ani wzdłuż ani wszerz, ale glownie dbam o to zeby to mi było komfortowo. Uwielbiam sukienki, na codzień noszę praktycznie tylko sukienki, zdecydowana większość przed kolano, chociaż na lato uwielbiam dlugie i zwiewne i asymetryczne. Krój albo z odcietym biustem i dołem w kształcie litery A, albo raczej bardziej obcisle, unikam bardzo luznych kiecek bo wygladam w nich na 3 razy wieksza niz jestem. Mam tez dwie pary spodenek, które są dosyć luźne, mniej więcej do połowy uda i z wysokim stanem - fajnie ukrywają brzuch i sa bardzo wygodne. Lubie też łączyć olowkowe spodnice z asymetrycznym topem, tak zeby zakrywał brzucho, ale nie robił efektu worka na Ziemniaki. Któraś z dziewczyn wspominała o boohoo - ja tez polecam, duzo stylizacji jest od czapy, ale można też znaleźć fajne inspiracje
5 czerwca 2020, 11:27
nosze sukienki, ale albo wcieram duzo talku, albo nosze takie dluzsze gacie zeby mi sie uda nie obcieraly niestety :D
mam jedna maxi spodnice, ale nawet z moim 167 wyglada to dziwnie. jakos nie pasuje do mojej ogolnej figury. najlepiej cos do kolan.
nawet jesli bysmy sie w worki po ziemniakach ubraly to bedzie widac ze jest sie grubym, dlatego nie ma co sie martwic i wybierac co sie lubi