© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 kwietnia 2011, 09:07
Jestem na diecie od 24 stycznia, czyli w niedziele będzie 3 miesiące od 2 miesięcy codziennie ćwiczę po 60 minut. Do mojej wymarzonej wagi zostało jeszcze 3 kilo, ale ja już strąciłam motywacje, że kiedykolwiek uda mi sie zrzucić. Czy to moment, w którym trzeba dać sobie spokój? Jem 5 posiłków, co 3 godziny jem dużo warzyw mniej owoców słodkiego prawie wcale na śniadanie węglowodany na kolację białko śpię tyle ile trzeba biorę witaminy nie pijam już prawie kawy w ta waga stoi i stoi a ja już nie mam siły, bo, po co mam coś robić jak nie widzę efektu
22 kwietnia 2011, 09:34
22 kwietnia 2011, 09:35
22 kwietnia 2011, 09:40
22 kwietnia 2011, 09:52
22 kwietnia 2011, 10:07
22 kwietnia 2011, 10:14
< zrób przerwę 1 dniową raz na jakiś czas.
takie przerwy to najgorsze co moze byc ( przynajmniej w moim przypadku) zrobilam wyjatek na moje urodziny, 2kawalki ciasta, kieliszek wina, 2 kawalki pizzy, a na drugi dzien myszlalam ze lodowke i szafki zjem taka mna cukier zawladna, normalnie jak alkoholik na odwyku. i przez 3 dni nie mozglam wyjsc ze slodkiego 
22 kwietnia 2011, 10:14
< zrób przerwę 1 dniową raz na jakiś czas.
takie przerwy to najgorsze co moze byc ( przynajmniej w moim przypadku) zrobilam wyjatek na moje urodziny, 2kawalki ciasta, kieliszek wina, 2 kawalki pizzy, a na drugi dzien myszlalam ze lodowke i szafki zjem taka mna cukier zawladna, normalnie jak alkoholik na odwyku. i przez 3 dni nie mozglam wyjsc ze slodkiego
22 kwietnia 2011, 10:17
22 kwietnia 2011, 10:19
Edytowany przez YunShi 22 kwietnia 2011, 10:19
22 kwietnia 2011, 10:41
