Temat: sukienki marie zelie - znacie?

jak w tytule. jeden taki polski biznesmen kilka lat temu stworzyl tę markę, powód - brak w sklepach ubrań odpowiednich dla jego żony; dobrej jakosci, z naturalnych materiałów, skromnych, powściągliwych, nie narażajacych kobiety na przedmiotowe traktowanie przez mężczyzn i odpowiednich do pokazania się w kościele, zgodnych z podkreślaną w Kosciele wagą kobiecego stroju, jego wpływu na kobietę i otoczenie (nie że to moje mądrości, można to wyczytać na ich oficjalnej stronie). Marka głosi że promują wartości chrześcijańskie a także rodzinne poprzez udzielanie rabatu posiadaczom Karty Dużej Rodziny oraz patronuja projektowi 365dni#wspódnicy

w ofercie mają sukienki, spódnice, swetry, bluzki, plaszcze; spodni brak, takoż odzieży ciążowej, mimo tego całego nadętego ględzenia o wartosciach macierzyńskich

ich sukienki są najczęsciej dopasowane i odcinane w talii, luźne, za kolano, krój ktory nie każdej kobiecie pasuje, a już zwłaszcza kobietom tuz po ciąży, ktoymj co nieco zostało - sukienki dla dziewic z talią osy(smiech)

nosiłybyscie?

Image result for marie zelieImage result for marie zelieImage result for marie zelieImage result for marie zelieImage result for marie zelieImage result for marie zelieImage result for marie zelieImage result for marie zelieImage result for marie zelie

Średnio mnie obchodzi filozofia firmy. Lubię rzeczy dobrej jakości, ze szlachetnych materiałów. 

Niektóre ich sukienki są w moim guście. Ja w ogóle lubię sukienki, ale wierna jestem innej polskiej marce.

lubie sukienki, nosze sukienki, ale te za bardzo kojarza mi sie ze starym westernem - panie w stylu "Doktor Quinn". Nie wczytuje sie w filozofie firm, bo to i tak bzdura i reklama.

Bardzo mi się podobają ich sukienki. Z tym wyborem teraz jest znacznie lepiej. Jest sporo nowych krojów. Pamiętam firmę jak zaczynała. Tylko ceny uważam za zbyt wysokie. Mnie nie stać, żeby kupować od nich sukienki. A jednak są bardzo w moim stylu. Zresztą też podobają mi się niektóre sukienki z aeterie. Tylko ceny jeszcze wyższe.

Dlatego uczę się szyć :-)

Kilka z tych sukienek mi sie podoba, ta bialo niebieska jest fatalna, az przypomniala mi sie piosenka amish paradise :D 

Pasek wagi

Wyglądałabym w tych sukienkach zupełnie jak nie ja. Jestem totalnym zaprzeczeniem stylu tych ubrań, jak i filozofii tej firmy. 

Z filozofią firmy mi nie po drodze, ale mam upatrzonych kilka sukienek które zamierzam w końcu kupić "po wyplacie" albo "na przecenie" ;p

Pasek wagi

Berchen napisał(a):

lubie sukienki, nosze sukienki, ale te za bardzo kojarza mi sie ze starym westernem - panie w stylu "Doktor Quinn". Nie wczytuje sie w filozofie firm, bo to i tak bzdura i reklama.

Nic dodać. Sama miałam właśnie napisać coś o "Domku na prerii" i o tych wszystkich bzdetach, które firmy wypisują w zakładce "nasza misja" czy coś w tym stylu - ale już nie muszę się produkować, bo mnie ubiegłaś :)

Sukienki śliczne. Proste, a zarazem bardzo eleganckie. Totalnie mój gust. 

znam markę, ale nie pamiętam skąd?:? Wszystkie mi się podobają poza ostatnią i tą z niebieską spódnicą. Czy bym nosiła? nie wiem czy do mojej figury to są dobre fasony hmmm

Pasek wagi

spódnice masakra a sukienki jedynie druga od dołu, ogólnie nie jestem fanką stylu księżnej Kate

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.