- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 listopada 2018, 12:41
Gdzie kupujecie dobre jakościowo, stosunkowo naturalne ubrania? Mam już dość wszystkiego z plastiku (poliester), ale ceny ciuchów z naturalnych tkanin zwalają z nóg... Najtańszy sweter bez domieszki sztucznych tkanin 150 zł (sieciówka), a jakość? Pewnie po kilku praniach będzie po nim... Z drugiej strony wydawanie na sweter 400zł+ to już trochę przesada.
Czy zarabiając przeciętnie (mediana ok. 2500zł) jesteśmy skazani pocić się w plastiku? A może znacie jakieś marki, które produkują naturalne ubrania, w dobrej jakości, ale nie za 1/6 pensji?
12 listopada 2018, 11:42
Na wyprzedażach można dostać, nawet w H&M ale akurat z H&M nie polecam, bo jakoś jest.... zostawia dużo do życzenia. :)
Najlepsze jakościowo ciuchy mam albo jak się szarpnęłam na coś i kupiłam za parę setek, albo jak kupiłam z sh.
Czasem też w outlecie można spoko rzeczy znaleźć. TK maxx jest ekstra (ale nie każdy, niestety, bo są takie poprzebierane niektóre, że hej...). Np. mam z Tkmaxxa skórzany portfel. Już któryś rok go mam i jest prawie w idealnym stanie. To samo z torebkami, walizkami.
12 listopada 2018, 11:53
Dobrze wyposażony second-hand lub lumpeks (jak kto woli): z markowymi, starannie posegregowanymi ubraniami, nierzadko z metką. Mówię serio. Nie kupuję tam tylko bielizny i butów.
12 listopada 2018, 11:58
TK maxx jest ekstra (ale nie każdy, niestety, bo są takie poprzebierane niektóre, że hej...). Np. mam z Tkmaxxa skórzany portfel. Już któryś rok go mam i jest prawie w idealnym stanie. To samo z torebkami, walizkami.
Też skorzystam TK-max np. limitowane ilości perfum za śmiesznej cenie . Jeansy w TK-max dla mnie są średniej jakości. H&M są słabe jakościowe.
12 listopada 2018, 12:22
Podam Ci taki przyklad: Mam plaszcz z Patrizia Pepe jakies ... 10 lat i jakis chyba z Zary, kupilam bo ladnie wygladal, chyba na poczatku zeszlej zimy. Jak myslisz; ktory wyglada na nowszy? Jednak chyba sobie wole caly rok odkladac co miesiac po 50€ i kupic cos na lata, niz te wszystkie szmatki za grosze, co nadaja sie do kosza po kilku praniach.
12 listopada 2018, 17:19
No bez przesady. Kaszmir piorę ręcznie, ale zwykłą wełnę czy merino spokojnie można prać w pralce, ale na odpowiednim programie (do wełny czy pranie "ręczne").Poza tym pamiętaj, że żeby sweter z wełny/kaszmiru służył przez długie lata (a powinien przy takiej cenie) to trzeba o niego dbać także nie ma szansy na wrzucenie do automatu. Mam kilka swetrów wełnianych oraz z mieszanki wełny i kaszmiru lub wełny i jedwabiu i wszystkie trzeba prać ręcznie.
Sprawdzałaś metki? Wszystkie rzeczy wełniane mają znak "pranie ręczne". Mój ulubiony sweterek z wełny i jedwabiu po upraniu programem ręcznym w pralce zmienił kszałt.
13 listopada 2018, 19:09
dobre jakosciowo ciuchy w spoko cenach mozna znalezc w Zarze czy New Look'u (moje ulubione sieciowki). okrycia wierzchnie tez maja porzadne. buty i torebki solidne (zwlaszcza Zara). polecam zajrzec. moze nie, ze caly asortyment to same perelki, ale maja mnostwo fajnych rzeczy.
dobre jakosciowo i unikatowe rzeczy mozna tez dorwac w Tk Maxx ii w lumpeksach - w Tk Maxx czesto sa promocje, a w lumpie, wiadomo, za bezcen. przykladowo: mam oryginalna torebke Louis Vuitton (z kodem potwierdzajacym autentycznosc) - torebka to prawdziwy majstersztyk - w calosci wykonana ze specjalnego rodzaju plotna, w srodku a'la zamszowa wysciolka, logowania przy metalowych elementach (przy raczkach i zamkach) - nie tylko mega wyglada, jest tez mega solidna. z torebek upolowalam jeszcze kopertowke Guess, kuferek Prada, shopperke Ted Baker. polecam szperac, bo serio mozna znalezc perelki.
13 listopada 2018, 19:30
Co do prania, to nowe pralki maja funkcje pranie reczne (chyba od 15 lat) . Na marginesie. Co do mnie, kupuje rzadko ciuchy, ale sa to bardzo drogie rzeczy. Po pierwsze oszczedzam czas na chodzeniu po sklepach, ale takze oszczedzam pieniadze. Przy czym trzeba miec solidny styl, bo chodzic w jednej kurtce 10 lat nie kazdego kreci. Mnie kreci. -) np mam teraz sweter z welny lamy juz 12 lat, piore w 30 stopniach z innymi ciuchami i nic mu nie jest (nie farfocli sie). Wydalam sporo, chyba z 90 euro i nie zaluje (swetry widzialam tez po 10 euro z akrylu i byly ok. Jezeli jednak ktos kazalby mi nosic jakiś paskudny (w moim odczuciu) sweter 10-12 lat, to chyba bym sie zalamala. Tak wiec porzadne ciuchy nie sa dla każdego, jak ktos lubi zmiany to troche cienko, no chyba ze ktos jest mega dziany, lub bawi sie w sprzedawanie.
Edytowany przez nobliwa 14 listopada 2018, 17:14
13 listopada 2018, 23:19
ja lubie buszowac po lumpexachi nie wstydze sie tego, zawsze znajde jakies perełki
27 listopada 2018, 14:43
wyprzedaze i tkmaxx.