Temat: Legginsy i tunika

Dziewczyny czy modne są jeszcze klasyczne czarne legginsy zestawione z tuniką ? Ubieram się tak od kilku lat, bo mam masywne uda i ogólnie toporną część ciała. Mam wrażenie, że większość zwykłych spodni powiększa mnie optycznie- wszystkie przeszycia, kieszenie itd. Mam mały biust, więc wybieram tuniki z wzorem żeby to nieco zgubić ;)  A legginsy wyszczuplające też robią swoje, nie robi się wałeczek na brzuchu :) Zazwyczaj noszę klasyczne czarne legginsy i do tego tunikę tego typu: 

Pytanie brzmi: czy to już jest mocno passe ? Zwrócił mi na to uwagę mój facet, a że pracuje głównie z kobietami to poczułam się głupio, nie wiem co mam o tym myśleć :) Wiem, że wyglądam najlepiej w takiej konfiguracji, tuszuję to i owo, ale może wyglądam staromodnie ? Rajstop nie znoszę, co roku robię do nich podejście a potem rzucam w kąt i zakładam legginsy :P 

Pasek wagi

ByleDo60 napisał(a):

I jeszcze pewnie balerinki do tego?
i rajstopowe antygwalty odcinające się tuż pod kolanem xD

nainenz napisał(a):

ByleDo60 napisał(a):

I jeszcze pewnie balerinki do tego?
i rajstopowe antygwalty odcinające się tuż pod kolanem xD
A co nosicie zamiast antygwałtek ? :D Nie każde buty da sie nosić na gołą stopę, a niektóre stopki chamsko wystają poza obrys buta. I co jest złego w balerinach ? :D 

Pasek wagi

LiliLoli napisał(a):

Naturalna! napisał(a):

ja lubię nosić legginsy do sukienek, które wyglądają jak tuniki, ale nie aż tak luźne jak Ty tu pokazałaś. takie połączenie zostało tutaj totalnie zjechane, a ja mam to gdzieś i ubieram się tak, jak mam ochotę:poszłam nawet w taki stroju do opery i jakoś nikt mnie stamtąd nie wyrzucił, bo paradowałam w legginsach !!! widziałam tam zresztą co niektórych w wypłowiałych swetrach, które wyglądały na 30 lat albo i więcej . co najgorsze chodzę czasem nawet w skóropodbnych legginsach bez zakrywającej tyłek tuniki i straszę tym zestawem przechodniów:normalnie powinni mnie za takie promowanie legginsów nazwać królową kiczu, tak??? niech i tak tu będzie!!! ja legginsom mówię zdecydowanie TAK!
Haha, super! :)do Autorki: Ja mam odwrotny problem z rajstopami. :) Jestem wysoka i szczupła...na długość wolę takie 3-4, a na szerokość 2....Fajne rajstopy dorwałam w Rossmanie. Niby antycellulitowe, ale czy ja wiem...:) z Gatta. Bardzo mocne, wytrzymałe. Mam 1 parę już chyba drugi albo nawet trzeci rok i jest dalej ok. Ostatnie kupiłam sobie w zeszłym roku i też się trzymają. W dodatku są rozciągliwe i bardzo dobrze trzymają wszystko. Jedyne rajstopy, które mi nie spadają. Widzę, że je dalej w Rossmanie sprzedają. I bardzo dobrze, bo sobie dokupię kolejną parę. ;) 
Super, muszę je wypróbować, może i mi podejdą :)

Pasek wagi

Ylona666 napisał(a):

nainenz napisał(a):

ByleDo60 napisał(a):

I jeszcze pewnie balerinki do tego?
i rajstopowe antygwalty odcinające się tuż pod kolanem xD
A co nosicie zamiast antygwałtek ? :D Nie każde buty da sie nosić na gołą stopę, a niektóre stopki chamsko wystają poza obrys buta. I co jest złego w balerinach ? :D 
nie każdy musi przecież wyglądać stylowo 8)

nainenz napisał(a):

Ylona666 napisał(a):

nainenz napisał(a):

ByleDo60 napisał(a):

I jeszcze pewnie balerinki do tego?
i rajstopowe antygwalty odcinające się tuż pod kolanem xD
A co nosicie zamiast antygwałtek ? :D Nie każde buty da sie nosić na gołą stopę, a niektóre stopki chamsko wystają poza obrys buta. I co jest złego w balerinach ? :D 
nie każdy musi przecież wyglądać stylowo 
Ale jak ktoś próbuje to nie tłumaczycie tylko mówicie "bo tak jest dobrze i koniec" bez tłumaczenia :D 

Pasek wagi

Mysle że bardzo Ci zależy na wygodnym ubraniu. Zgadzam się z Tobą legginsy, tuniki, baleriny są mega wygodne. Wcześniej nosiłam częściej bo to wygodny strój, tylko nie jest to eleganckie połączenie. Schudłam i nareszcie mogę nosić jeansy i bluzki i czuje się w tym dobrze. Wyglądam ok. Czasem założę sukienkę i kryjące rajstopy. Jeśli zwrócił Ci uwagę Twój mąż to chyba wzięłabym to serio i kupiła zarówno wygodne jak i bardziej eleganckie ciuszki. Przy każdej wadze można się fajnie ubrać (miałam większą od Ciebie wagę), ale trzeba się więcej naszukac.

kadrusia napisał(a):

Mysle że bardzo Ci zależy na wygodnym ubraniu. Zgadzam się z Tobą legginsy, tuniki, baleriny są mega wygodne. Wcześniej nosiłam częściej bo to wygodny strój, tylko nie jest to eleganckie połączenie. Schudłam i nareszcie mogę nosić jeansy i bluzki i czuje się w tym dobrze. Wyglądam ok. Czasem założę sukienkę i kryjące rajstopy. Jeśli zwrócił Ci uwagę Twój mąż to chyba wzięłabym to serio i kupiła zarówno wygodne jak i bardziej eleganckie ciuszki. Przy każdej wadze można się fajnie ubrać (miałam większą od Ciebie wagę), ale trzeba się więcej naszukac.
Tak masz rację, lubie byc wygodnie ubrana. Jestem 4 miesiace po porodzie z figury gruszki zrobiło się gruszko-jabłko. Mieszkam na 3 pietrze bez windy, zejście z dzieckiem i psem to nie lada wyczyn, już mam problemy z kręgosłupem, więc obcasy odpadają... A wiadomo, że pięknie wydłużają sylwetkę. Powoli wracam też do pracy, biore ze sobą dziecko, a moja praca wymaga swobody ruchów. Gdybym była biurwą to bym sobie mogła chodzić codziennie na szpileczkach i w żakiecikach :/

Pasek wagi

Mam figurę gruszki i jak miałam nadwagę ok. 10 kg też nosiłam legginsy i miałam taki ulubiony sweterek o kroju tuniki. Wydawało mi się, że wyglądam w tym dobrze, a później jak schudłam to na zdjęciach dopiero dostrzegłam jak fatalnie wyglądałam !

Pasek wagi

Czyli nosisz legginsy z podkolanówkami i balerinami - przy niskim wzroście i nadwadze to nie wiem, jak to może pomagać sylwetce. Chodzi o to, jak wygląda Twoja noga - pierwsze odcięcie przy kostce, potem jest obciśnięta podkolanówka pod kolanem, a wyżej luźna tunika. Jak to ma wyglądać dobrze? Między legginsami a szpilkami z żakietem jest całe spektrum ubrań, serio.

brujita napisał(a):

Czyli nosisz legginsy z podkolanówkami i balerinami - przy niskim wzroście i nadwadze to nie wiem, jak to może pomagać sylwetce. Chodzi o to, jak wygląda Twoja noga - pierwsze odcięcie przy kostce, potem jest obciśnięta podkolanówka pod kolanem, a wyżej luźna tunika. Jak to ma wyglądać dobrze? Między legginsami a szpilkami z żakietem jest całe spektrum ubrań, serio.
Nie noszę antygwałtek akurat do tego zestawienia z legginsami i tuniką. Ale noszę je do zwykłych spodni, czy to coś złego ? A baleriny do legginsów też zdarzało mi się zakładać, to duża wiocha ? :D sorry, ale nie wiedziałam że aż tak

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.