Temat: Almased...Czy ma juz ktoras z was doswiadczenia??

Tak jak w temacie powyzej...Chodzi o proszek o Nazwie Almased ( dostepny w Niemczech),czy ktoras z was dziewczyny miala juz z nim doczynienia?? Bo ja zaczynam od Jutra,ale chetnie bym wysluchala tych dziewczyn,ktore mialy z nim doczynienia..Ja juz wiem duzo na temat tego proszku,ale chodzi mi o wasze opinie. 

P.S Prosze tylko o opinie ALMASEDU te dziewczyny ktore,mialy z nim doczynienia,stosowaly go,i moga podzielic sie doswiadczeniami!!! Prosze nie pisac o innych "koktajlach" bo interesuje mnie tylko ALMASED!!!

Hej dziewczyny

tyle się opisałam a postu brak... nieważne. Ja również zaczęłam dziś przygodę z almasedem.  Jestem po 2 koktajlach i na razie nie narzekam. Waga wyjściowa 77.3 , mój cel to min 68kg. 

kukusiana napisał(a):

Kobietki, ja wyczytalam tutaj w Szwajcarii, ze jesli pierwsza faza jest robiona dluzej niz cztery dni to po pewnym czasie nastepuje jojo.Przymierzam sie znowu za tydzien.

W Polsce na forach też różnie piszą. Trzymam się tego co jest napisane na ulotce od producenta. Efekt jojo zawsze wystepuje gdy po diecie nie trzyma się dobrych nawyków żywieniowych. Zreszta moja przygoda z almasedem ma trwać 5 miesięcy wiec te kilka dni początkowych jak ma wpłynąć na efekt końcowy za kilka miesięcy? Chodzi im pewnie o ten krótki 14 dniowy program odchudzania gdy ktos ma wyłącznie kilka kg do zrzucenia. Pozdrawiam serdecznie.

oj jaka tu cisza... Jestem dziś drugi dzień na almased.  Na wadze -1kg. Wystarczają mi same koktajle,  nie raczę się dodatkowo bulionem.  Wczoraj miałam mnóstwo energii.  Sprzatalam całe mieszkanie jak poparzona, łącznie z myciem  okien i podłóg

oj jaka tu cisza... Jestem dziś drugi dzień na almased.  Na wadze -1kg. Wystarczają mi same koktajle,  nie raczę się dodatkowo bulionem.  Wczoraj miałam mnóstwo energii.  Sprzatalam całe mieszkanie jak poparzona, łącznie z myciem  okien i podłóg

:)

Hej Iducha . Jak Twoje postępy? Ja zaczynam dziś 3 dzień i ku mojemu zdziwieniu po 2 dniach nadal utrzymuje się -1kg. Od wczoraj nic nie drgnęło... Też tak miałaś? Ja niestety mam taki zwyczaj, że jak tylko jestem na diecie, to codziennie się ważę :) Nie umiem inaczej. Myślałam, że dzisiaj też będzie jakiś spadek, choćby niewielki, a tu klops.. Nie wiem czy ma na to wpływ problem z wizytami w toalecie? ehh.. 

Jeśli chodzi o wypróźnianie to na almasedzie nie mam go codziennie. Ja też w I fazie ważyłam się każdego dnia :) ale ja przez 10 dni bo tyle trwała moja pierwsza faza schudłam 3 kg. Jednak radzę na to nie patrzeć. Najważniejsza jest druga faza, która jest długotrwała i musi być sumienna. Ja zamierzam chudnąć 1 kg tygodniowo. Pozdrawiam

Dziewczyny jak Wam idzie?

Mi bardzo dobrze. Spadłam 6 kg w niecały miesiąc. Czuję sie wspaniale. Chudnięcie z almasedem jest łatwe i przyjemne. Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.