- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2011, 19:01
Edytowany przez asienka21xxx 10 czerwca 2012, 21:52
11 lipca 2016, 10:00
juz jakby lepiej. Toaleta nie wzywa, ale boje sie ze ruszy jak cos złego zjem. Nie wiem czy mięty za duzo wczoraj nie wypiłam, bo ostatnia aż minie smakowała... Może te mięta e dużej ilości tak mnie rozstroila?? Brzuch mam ciagle dosc dyzy :(
Edytowany przez Marjanna007 11 lipca 2016, 10:02
11 lipca 2016, 10:05
oczywiscie odpuściłam sobie dzis ocet i kawe. Mleka tez nie bedzie. Ta owsianka na wodzie powinna byc ok chyba?
11 lipca 2016, 10:10
dodam, ze to nie zarażenie wirusem, bo wczorajszy dżin spędziłam sama, bez kontaktu z ludźmi kakimikolwoek. Zatrucie tez raczej nie, bo jedzenie świeżo robiłam osobiście.
Sniadanie jakecznica
Przekąska: jogurt nat grecku z domowym dżemem z truskawek bez cukru
Obiad: makaron pełnoziarnisty z jarmuzem domowym w gorgonzoli
Kołacka: sałatka z serem z lodówki zrobion na patelni z orzechami; był to burak ugotowany nie pamietam kiedy, ale może w piątek? Czyżby ten burak mnie tak zmasakrował?
Edytowany przez Marjanna007 11 lipca 2016, 10:12
11 lipca 2016, 10:12
u nas ja nie wychodzilam 3 dni z synusiem a trafil do szpitala bo rotawirusa mial ,z dostepnych w domu rumianek moze masz makaron, ryz banan musi byc leko strawne
11 lipca 2016, 12:24
dzięki Cyganusia. Juz duzo lepiej. Pije rumianek. Zjadłam marchewkę gotowana i robi soe dobrze :) Chyba koniec atrakcji na dzis będzie :)
11 lipca 2016, 13:04
tego ci zycze :) ja bylam po recepte dla dzieci bo maja uczulenie na komary i musza smarowane byc bo puchna spacer dlugi zaliczony :)
11 lipca 2016, 14:52
a to biedactwa malutkie; co zalecają lekarze na uczulenie na komary. Też puchnę, ale trochę. Co noc mnie budzą cholerne komary. Nie mam siatek w oknach i chyba wreszcie pomyśle o nich bo nie daje rady. Mam powłączane w prądzie odstraszacze, ale ten smród nieco mnie drażni, a komary nieszczególne chyba, co ciągle jakiś mnie dziabnie!
11 lipca 2016, 15:13
hello dziewczyny, u mnie jakos leci, nie mam checi stanac na wage, bo Wiem czego sie moge spodziewac, Jak poczuje ze cos sie dzieje ku lepszemu to spotkam sie z nia w lazience, Po weekendzie Jestem najedzona grilami i napojona winem i koktajlami, przesada byla i dlatego dzisiaj lekkostrawnie. Ile ja bym dala tak sie wyczyscic od srodka Jak TY MArianka, pomimo tych bolesci, ktore przeszlas, pewnie czulabym sie Jak moj motyl, ktory utkwil
11 lipca 2016, 16:22
Nie było nawet strasznych boleści ;) Bolaczkom było, ze zadzialo sie to nad ranem i jestem nie wyspana ! No i słaba bo ledwo co jadłam. Zaraz ugotuje ziemniaczkow :)
Ja chyba juz wiem po czy tak było? Po zdrowym ksylitolu z którego udziałem wczoraj robiłam dżem z czarnej porzeczki. Nie jadłam, bo to na zapasy na zimę witaminy c, ale próbowałam troche ;) Jak Kropsik masz taką fantazje, to zjedz na kolacje zdrowych owoców podprażonych z ksylitolem i "sie oczyścisz " ;)