Temat: Almased...Czy ma juz ktoras z was doswiadczenia??

Rita, super! 

halo?

jestem na ALmie już drugi tydzień 1 faza 8 dni a reszta to już 2 faza, waga trochę zleciała ale to jeszcze nie to czego oczekuje, czytam powyższe wpisy dziewczyn i się motywuje, to naprawdę dziala :) super

Rita, trzymaj się dzielnie <3 nie dawaj sie choróbsku, bo ładna pogoda się robi i szkoda :D

Kropsik, ładnie Ci idzie ! Oby tak dalej :)

Marjanna co to za piling antycelulitowy? :D poleć jakiś dobry!! Jak Ci idzie wgl kochana ? :D

Ja dzisiaj spoko, znów rowerek z rana, ale znacznie słabsza dziś jestem. Ale tak mi smakuje Alma, że hoooo :D

Kiedyś jej przełknąć nie mogłam, a teraz tak lubię ten smak :D Mniam! 

Dawajcie znać jak Wam idzie :D

ją musiałam coś zjeść jogurt i kromka ciemnego pieczywa i 2 pomarańcze mam gorączkę muszę przerwać al me dopóki mi nie przejdzie; (

Jimy, peeling mam super, polecam: Geomar. Jest w Douglas.. Na próbę można nabyć saszatkę za ok 10 pln. Ja uwielbiam ten zapach. Uda robią się bardzo gładkie w dotyku. Nawet wizyalnie się zmieniają szybciej niż bym podejrzewała! Geomar ma też fajne błoto antycellulitowe. mam je, tylko z tym błotem trzeba stać na dupsku i udach przez jakiś czas - a wieczorem juz nie mam siły.... Może zwinę się zaraz sprzed kompa i zrobię peeling, oraz postoję w masce na dupie! To błoto jest niezłe! Po kilku razach skóra się poprawia. Nałożę je!!!

U mnie niby dietetycznie, ale gdy wpisałam dzisiejszy obiad do fifatu, to otrzymałam feedback, że jem za dużo tłuszczu! Cholera, Niby kaloryczność ok, a nie najlepiej rozłożone składniki. Mało węglowodanów - ale to akurat chyba dobrze  Stale się trzeba uczyć.... 

Musze tez po urlopie popracowac nad innym rozłożeniem czasu posiłków, bo  ciągu pracy bywam głodna, a po pracy nie potrzebny mi taki duży posiłek, bo nie mam już czasu na podwieczorek (miejsca w brzuchu) a czasem do kolacji dojrzewam też za późno... Muszę jednak nosić jedzenie do pracy i tam jeść obiad! A nie tylko lekki lunch! 

Jak Wy organizujecie obiad w trakcie pracy?

tak to jest niestety... Gdy dostarczasz organizmowi kalorii poniżej wyliczonego dla siebie PPM, o którym wspominałam, organizm słabnie i nie ma siły bronić się przed choróbskiem! Wzmocnij go może czosnkiem - o ile lubisz, olejem dobrym, orzechami... I wracaj do diety jak już się wykurujesz 

a żeby tego było mało jak stanęła na wadze wyszło 104 marzenie ze do końca kwietnia będą 2 cyfry umarło , (