© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2011, 19:01
Edytowany przez asienka21xxx 10 czerwca 2012, 21:52
23 marca 2015, 19:27
fruziaczek masz racje!!
Ja tez okolice takze mozna powiedzieć ze sąsiadki jesteśmy hehe:) pozd
23 marca 2015, 19:48
fruziaczek masz racje!! Ja tez okolice takze mozna powiedzieć ze sąsiadki jesteśmy hehe:) pozd
Mam pytanko: mierzycie dziewczyny obwody? Jeśli tak to po jakim czasie widać spadki?
I jeszcze jedno: Jakie formy ruchu uprawiacie?
Edytowany przez fruziaczek 23 marca 2015, 19:57
23 marca 2015, 20:16
ja mierze i juz po 2 tygodniach efekty byly:)
fitness i basen:)
23 marca 2015, 20:22
Dzieki Netusia za odpowiedz. Ja właśnie mam w planie basen raz w tygodniu i ćwiczenia w domu ze dwa razy. W sumie to chciałabym 3x tydzień ćwiczyć. Dzisiaj zaczynam Secret Ewy Chodakowskiej
Pewnie padnę po pierwszym ćwiczeniu 
Zmykam na razie 
Edit:
Tak jak mówiłam. Te ćwiczenia to morderstwo dla kogoś takiego jak ja. Nie dałam rady dobrnąć do końca a i tak ledwo się ruszam. 
PADAM
Edytowany przez fruziaczek 23 marca 2015, 21:41
25 marca 2015, 08:07
Dzień dobry dziewczyny. Dzisiaj zaczynam 3 dzień pierwszej fazy. Jeszcze jutro i przechodzę na fazę 2ga. Ogólnie nie jest źle ale gotowanie dla rodzinki to mordęga. Skubnęłoby się co nieco 
Ale trzymam się dzielnie bo wiem ze muszę być wytrwała. Mam dość mojej nadwagi. Chce schudnąć dla siebie, męża i synów. Chce być znowu laska 
A jak u Was?
Pozdrawiam
Fruziaczek
26 marca 2015, 10:46
Ale tu cisza... 
Dzień dobry na nowy dzień dla wszystkich zaglądających
26 marca 2015, 10:46
Ale tu cisza...
Dzień dobry na nowy dzień dla wszystkich zaglądających
26 marca 2015, 10:49
Ale tu cisza...
Dzień dobry na nowy dzień dla wszystkich zaglądających
26 marca 2015, 12:40
Bardzo cicho tutaj, chyba nikt się nie odchudza a lato tuż tuż:))
Fruziaczek i jak ci idą poczatki??
ja wlasnie po fitnessie :))
26 marca 2015, 20:56
Najwidoczniej nie 
Początki idą lepiej niż się spodziewałam. Koktajl smakuje wyśmienicie ( serio serio ) Pierwszy dzień był chyba najtrudniejszy. Kolejne całkiem dobrze. Dzisiaj po 4-tym dniu kończę fazę pierwsza i od jutra przechodzę na dwójkę. Jedyne co mnie lekko deprymuje to to ze nie mogę się zważyć bo mi syn zbił wagę i czekam na nowa od poniedziałku. Moze jutro przyjdzie. Kontrolnie zrobiłam pomiary obwodów. W poniedziałek będę sprawdzać czy jest jakaś różnica.
Jedna puszka wystarczyła mi na 3 dni... Trochę drogawy to interes . Mam nadzieje ze w następnych fazach puszka starczy na tydzień
Pytanko mam: czy w fazie 2-giej pijemy bulion warzywny? Bo coś na stronie nie mogę doczytać jak to jest.
Netusia, ile razy w tygodniu ćwiczysz?
