- Dołączył: 2011-01-10
- Miasto: Tam Gdzie Ty
- Liczba postów: 2092
18 marca 2011, 19:01
Tak jak w temacie powyzej...Chodzi o proszek o Nazwie Almased ( dostepny w Niemczech),czy ktoras z was dziewczyny miala juz z nim doczynienia?? Bo ja zaczynam od Jutra,ale chetnie bym wysluchala tych dziewczyn,ktore mialy z nim doczynienia..Ja juz wiem duzo na temat tego proszku,ale chodzi mi o wasze opinie.
P.S Prosze tylko o opinie ALMASEDU te dziewczyny ktore,mialy z nim doczynienia,stosowaly go,i moga podzielic sie doswiadczeniami!!! Prosze nie pisac o innych "koktajlach" bo interesuje mnie tylko ALMASED!!!
Edytowany przez asienka21xxx 10 czerwca 2012, 21:52
3 grudnia 2011, 14:59
Panterko a gdzie Ty mieszkasz? Gdzies jak na Achen sie jedzie?
No wlasnie pewnie po tych 3 dniach bede sie cieszyla ze moge chociaz cos zebami pogrysc
a nie tylko wypic, wiec nie bede kombinowac i zrobie tak jak jest napisane na opakowaniu.
Panterko a jak dlugo juz pijesz Almased? I te wszystkie kg co masz na suwaczku to z nim zgubilas?
- Dołączył: 2011-10-23
- Miasto:
- Liczba postów: 282
3 grudnia 2011, 18:01
Asiaaa. mieszkam niedaleko Hagen.
Co do mojej wagi ,to pierwsze 4 kg polecialo,bo mniej jadlam,almased zaczelam pic w polowie listopada.
3 grudnia 2011, 18:57
Panterko w Hagen nie bylam, ale w Bochum tak a to juz chyba od Ciebie nie tak daleko?
Wiesz mimo wszystko pieknie schudlas pijac koktajl
w szoku jestem;)
No spacerek w deszczu jednak zaliczony a synus cieszyl sie ze po kaluzach mogl poskakac:)
A teraz gotuje na weekend dietetyczna galarete z kurczaka z dodatkiem marchewki, jajka, groszku i kukurydzy i do tego robie salatke tunczykowa
nie bedzie mnie kusic jedzenie meza
3 grudnia 2011, 22:16
No wlasnie dziewczyny co w tym jest ze czlowiek tak tyje na niemieckim jedzeniu... w Polsce bylam gruba, ale nie przekroczylam nigdy 83kg a tutaj z miesiaca na miesiac coraz wiecej.
Powiedzcie mi dziewczyny, czy idzie z czasem przywyknac do tej koktajlowej diety? Wystarcza wam ten jeden posilek? -napiszcie jak dajecie sobie rade?
- Dołączył: 2011-10-23
- Miasto:
- Liczba postów: 282
4 grudnia 2011, 12:17
Asiaa.dokladnie mieszkam w Lüdenscheid,tj niedaleko Bochum
co do pytania ,mnie wystarcza ten jeden posilek ,juz sie przyzwyczailam.To jest wydaje mi sie kwestia nastawienia,a ja chce schudnac bardzo i sie tak nastawilam.Jak juz pisalam male wpadki czasem sa ,no ale idealnie nie musi byc.Najwazniejsze jest to ze czuje sie dobrze,wlosy nie wypadaja ,nie jestem oslabiona i kg leca.
Wiecie co nie wiem czy w tym jedzeniu cos jest,moze poprostu b nam smakuje i dlatego wiecej jadlysmy?ja napewno wiecej jadlam ale jak poznalam faceta,wczesniej 2 lata bylam sama,praktycznie bez znajomych ,tylko praca dom i jakos trzymalam wage.Dziwne to jest...
W sumie to nawet teraz jak jestem na diecie moj facet przynosi mi "swoje"jedzenie pod nos hahahha mowi ze to z milosci
( a je b pozno bo ok 22-23,ma ochote na frytki z kotletem ,czy tosta z salami ,szynka i serem ,makaron itp On uwielbia kalorie!!!)
Edytowany przez Panterka1983 4 grudnia 2011, 12:20
4 grudnia 2011, 12:55
Mnie ta dieta również odpowiada.nie muszę myśleć co by tu zjeść i kalkulować czy warto czy nie.
Obiad jem wcześnie bo ok 12 -13 bo nie mogę się doczekać a póżniej ok 17 alma.
i ważna rzecz jak dla mnie nie trace czasu na jedzenie i nie myślę o jedzeniu pomimo
że mam troje dzieci i im dogadzam i częstuję łakociami a ja zęby w ściane
chociaż wczoraj zjadłam 2 naleśniczki z dżemem truskawkowym i 4 ciasteczka pierwsza wpadka
i prędko się nie powtórzy
takie miałam wyrzuty sumienia straszne.
panterka widze że mamy ten sam wzrost i tą samą wagę miałyśmy
tylko troszkę inny cel
Edytowany przez alicja30 4 grudnia 2011, 13:00
4 grudnia 2011, 14:05
Kurcze forum sie zawiesilo i 3 razy wyslalo mojego posta wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Edytowany przez Asiaaa. 4 grudnia 2011, 14:07
4 grudnia 2011, 14:07
Panterko no to ciesze sie ze idzie sie przyzwyczaic do takiego dietowania i poki co was podziwiam ze tak zawziece idziecie do celu
A z tym jedzeniem niemieckim to hm, chyba az tak mi nie smakuje, tyle ze ja uwielbiam makarony i tylam od tych gotowych spaghetii z roznymi sosami i od dan turecich
Alicja no wlasnie z tym sie zgodze z Toba ze te koktajle to straszna wygoda przy dzieciach bo teraz planuje kazdy posilek dzien wczesniej i nie powiem, szukanie tych wszystkich potraw dietetycznych itd. zajmuje czas i glowe
a tak jak bede tylko miala obiad do ugotowania sobie to nie bedzie to zadnym problemem.
4 grudnia 2011, 14:08
Alicja wlasnie przeczytalam Twoj pierwszy wpis o Almasedzie. Powiedz mi i pilas jednak te 4 koktajle na dzien?
Edytowany przez Asiaaa. 4 grudnia 2011, 14:11