Temat: Almased...Czy ma juz ktoras z was doswiadczenia??

Witajcie dziewczęta. Czy możecie powiedzieć czy centymetry tez gubicie tak jak kg? Z czego najwięcej wam schodzi cm? Pozdrawiam.

ja po ponad tygodniu cwiczen, codziennie 1,5 do 2 godzin niie stracilam wiele na wadze(przez okres mi teraz stoi w miejscu)ale w centymetrach jest super. w talii 6 cm, biordra i uda po 2 cm.jestem szczesliwa, to jest moje pierwsze odchudzanie ze sportem i sa szybkie rezultaty. ostatnio jak sie odchudzalam nie cwiczylam , co prawda kilogramy lecialy ale cm nie tak bardzo.

Serdecznie witam :)
Jest to moja pierwsza wypowiedź tutaj, ale myślę, że jako "doświadczona" almasowiczka powinnam się udzielić. 
Stosuje Almased od 28 maja, czyli już ponad 7 tygodni. Nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć ile kilogramów straciłam, ponieważ nie zważyłam się przed rozpoczęciem diety (tak, tak). Przypuszczam, że ważyłam około 75 kg przy wzroście 168 cm. Po trzech dniach na samym Almasedzie z wielką ulgą przeszłam do drugiej fazy. Rano drink (6 łyżek + ok 300 ml mleka odtłuszczonego), na obiad sałatka z pomidorów, jajek, ogórków, sałaty i kurczaka z sosem na bazie jogurtu greckiego i wieczorem ponownie drink. Po tygodniu stanęłam na wadze - wskazywała 72,3 kg. Szczerze powiedziawszy trochę się podłamałam, ale paradoksalnie mnie to zmobilizowało. Cały czas czuję się nieźle, jestem słabsza, ale mam dużo energii. Czasem mam lekkie uczucie zbliżających się mdłości, ale nie dochodzi do ostateczności ;p. Czasem robię się głodna po 2 godzinach, a czasem po 5, kiedy powinnam już zjeść obiad, nadal nie mam ochoty. Po około 2 tygodniach waga spadła do 70,3 kg. Potem dość długo utrzymywała się na stałym poziomie - miałam okres, parę zawirowań, ważnych imprez, innymi słowy zdarzały mi się chwile słabości na zasadzie zjedzenia kawałka czekolady, kawałka pizzy zamiast sałatki... Wiem, wiem, grzeszę i sama jestem sobie winna. Teraz po 7 tygodniach ważę 67,4 kg.  Nadal pozostaję przy fazie drugiej. Jeśli chodzi o centymetry - już po 2 tygodniach widziałam pierwsze efekty, a teraz  mieszczę się swobodnie w spodnie rozmiar 38 (wcześniej 40 lub nawet 42, ale leciały z tyłka), bluzki nie opinają mi brzucha, pozbyłam się wałeczka pod pachami i zeszczuplały mi ręce. Ogólnie jestem zadowolona z tego jak teraz wyglądam, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia (niezły frazes jeśli chodzi o odchudzanie) - mam zamiar jeszcze schudnąć. Dlatego planowane 8 tygodni przedłużam do 12, ale nie zmieniam przyzwyczajeń: czasem jabłko, czasem winogrona, czasem kostka czekolady. aaa... zapomniałam dodać, że jeśli tylko pogoda pozwala to jeżdżę na rolkach, od 7 do 14 kilometrów dziennie. I pracuję fizycznie, co też zaliczam do sportu ;p

Czy orientujecie sie może czy zaraz po antybiotykoterapii można zacząć odchudzac sie z Almased?

Zaczekaj :) Lpiej być zdrowym :)

Witam,dawno nic niepisalam bo tez niebylo zabardzo o czym... zanotowalam maly spadel pojawily sie u mnie trzy 88,8.Jeszcze 2 tygodnie i urlop juz nieumie sie doczekac ;-) napiszcie co tam u Was

Gratuluje serdecznie spadku wagi , jak widze na pasku razem 23kg, jak dlugo jestes na diecie z tym spadkiem:? PoZDRAWIAM

Wiola no dulgo juz bo 6 miesiecy.niby nie malo 23kg ale wiem,ze wtym czasie moglo by wiecej spasc... ale i tak jestem z siebie dumna :-P pozdrawiam

wiesz podobno im spokojniej tyym lepiej mniejsz efekt jo-jo;) A na pol roku to bardzo duzo, ja w ciagu miesica -5kg i tez jestem zadowolona ;) Gratuluje i zycze dalszych spadkow ;)

Od wczoraj przeczytałam cały ten wątek.
Dziś weszłam na wagę i co ? 82 kg!!! 78kg Powinno być
Ja już nie wiem co się dzieje...;(
Zaczęłam przygodę z Almasedem: przez 7 dni  3x koktajl + od jutra bulion warzywny 2 szklanki, jeśli nie zejdę poniżej 80 kg to przerywam odchudzanie i już nigdy nie wracam do tego tematu. Jak to nie zadziała to pożegnam się z Vitalią i z Wami. Widocznie taki mój urok że mam być tłusta!