Temat: odżywka białkowa

Cześć.

W końcu podjęłam decyzję o kupnie odżywki białkowej. Postawiłam na firmę Whey. Na jakie białko konkretnie postawić? 

Chcę zrzucić jeszcze parę kg. Jestem osobą mało aktywną fizycznie, a od długiego czasu nie jem dużo mięsa i nabiału... Po prostu brak ochoty jak kiedyś. Jestem świadoma, że taka odżywka nie zastąpi np mięsa, jednak, pomyślałam, że spróbować można. 

Chciałam max. wydać 150 zł. A może i mniej?

Im więcej w opakowaniu tym chyba też lepiej.

Możecie coś konkretnie polecić? 

Pasek wagi

Ja przerobiłam trzy różne odżywki, z różnych półek cenowych, jedna była oparta na soi, dwie "normalne". Z tych dwóch jedną udało mi się skończyć ale to było kończenie na siłę i dodawanie do wszystkiego co mogło się połączyć z tym czymś, byle skończyć. Przy drugiej, w połowie mój żołądek stwierdził że on tego świństwa trawić nie będzie, zjadły kury, nie padły więc nie jest źle. Obecnie mam sojową, i chyba też u kur wyląduje bo nie mogę się na nią patrzeć (trzeba być skończoną idiotką aby kupować niesprawdzona odżywkę w ilości 2kg). Zdecydowanie mięsko i nabiał wychodzi zdrowiej, taniej i smaczniej. Jedyny plus odżywki to ze szybko się ją przygotowuje. 

Armara napisał(a):

Ja przerobiłam trzy różne odżywki, z różnych półek cenowych, jedna była oparta na soi, dwie "normalne". Z tych dwóch jedną udało mi się skończyć ale to było kończenie na siłę i dodawanie do wszystkiego co mogło się połączyć z tym czymś, byle skończyć. Przy drugiej, w połowie mój żołądek stwierdził że on tego świństwa trawić nie będzie, zjadły kury, nie padły więc nie jest źle. Obecnie mam sojową, i chyba też u kur wyląduje bo nie mogę się na nią patrzeć (trzeba być skończoną idiotką aby kupować niesprawdzona odżywkę w ilości 2kg). Zdecydowanie mięsko i nabiał wychodzi zdrowiej, taniej i smaczniej. Jedyny plus odżywki to ze szybko się ją przygotowuje. 

hahaha :) Dzięki. Ogólnie tak jest, że jak się zamawia, to lepiej przy okazji więcej przy jednej cenie przesyłki :D Matko... znaczy Armara, dziękuję, bo teraz to już się pośmiałam! :D I mi chyba do rozumu powoli przemawiasz. 

Pasek wagi

Jak ja się nie polubiłam z mięskiem to zastąpiłam go czymś innym po prostu i tak już zostało, ochota mi nie wraca. Na początku musiałam tylko ogarnąć przepisy, bo wiadomo wszystko co nowe trzeba najpierw przetestować. A teraz mąż mi wyżera hot-dogi z parówkami sojowymi, bo smakują jak "zwykłe". Ogólnie bardzo smacznie jest, a bilans się zgadza.

Możesz też próbować do skutku jeść to mięso aż Ci się zachce, to zależy od tego co tak naprawdę chcesz jeść, ale brałabym pod uwagę jednak jedzenie przede wszystkim a nie suplementy.

Pokażę od razu moją odżywkę, miała być roślinna ale sojowe omijam szerokim łukiem i też bym nią raczej kury nakarmiła :D To białko konopne, w składzie nie ma nic poza nim.

http://good-hemp.pl/pl/p/GOOD-RAW-Proteiny-Konopne-2%2C5kg/94

Edit. Ej Armara, ja też kupiłam na dzień dobry 2,5 kg :D Nie jestem zawiedziona.

Pasek wagi

ok LittleWhite. A może w pamiętniku piszesz co jadasz? Może śledząc Cie jakoś polubię coś innego co "zastąpi" niejako mięso?

Pasek wagi

Popatrz wpisy wstecz, sporo rzeczy tam rozpisałam. Liczyłam kcal i BTW, spisywałam wszystkie posiłki + ich skład albo dodawałam przepisy. Wprawiłam się na tyle, że teraz z pamięci wiem, co kładę na talerz i ile powinno tego być, nie rozpisuję już :) Trochę się tego tam nazbierało, poczytaj sobie, na pewno znajdziesz - w każdym dniu widać menu i ilość białka jest podana.

Pasek wagi

ok, to "biorę" Cie w ciemno :)! Może okaże się, że to własnie Wy we dwie jakoś mnie naprostowałyście :)

Pasek wagi

Nutrend i Weider - to są dobre białkowe firmy :)

Powinno to zdecydowanie nieodpowiednie słowo :) Można, je sobie brać odchudzając się ale nie jest to żaden must have, tylko dodatek przy aktywnym trybie życia.

Pasek wagi

Jeśli ktoś ma problem ze zjedzeniem odpowiedniej ilości białka to moim zdaniem odżywki białkowe są na miejscu. Mnie najlepiej smakuje whey marki kfd, skład i cena też na plus. Ja najczęściej stosuje po treningu, bo nie mam ochoty na nic innego, dopiero 2h później robię się głodna ;) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.