- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 grudnia 2014, 17:57
Chciałabym znać Wasze opinie na temat czerwonej herbaty. Stosowaliście ją w celu wspomagania odchudzania? Działało? Prosiłabym również o napisanie, czy tę herbatę (liściastą; nie taką w torebkach) trzeba jakoś specjalnie parzyć, i jak to zrobić. Dziękuję.
14 grudnia 2014, 18:00
Ja bardzo lubię czerwoną liściastą, ale nie piję jej w dużych ilościach i nie wiem czy tak naprawdę wspomaga odchudzanie. Parzę ją normalnie, tak jak zwykłą.
14 grudnia 2014, 18:04
na pewno wspomaga częstsze wizyty w toalecie oraz dodaje energii a co do odchudzania to mnie nie odchudziło mimo, że piłam dość sporo swojego czasu
14 grudnia 2014, 18:08
ja pije co prawda zieloną ale nie sądze zeby herbata mogła odchudzać , efekt wspomagający może jest ale nieznaczny , pozbywasz sie wody napewno bo herbaty typu zielona czy czerwona są moczopędne , bardziej też sie po nich pocisz co za tym idzie pozbywasz sie wody i toksyn , pije od roku , herbata zielona i czerwona mają podobne działanie
14 grudnia 2014, 18:22
Nie wiem czy ona wspomaga odchudzanie na pewno w jakimś stopniu owszem :) ale ja piję czerwoną i zieloną herbatę wyłącznie parzoną dla ich walorów smakowych oraz zdrowotnych.
14 grudnia 2014, 19:29
herbatka raczej znacząco nie wspomoże, ja piję i czerwoną i zieloną. Zieloną bo jest zdrowa, czerwoną bo lubię.
14 grudnia 2014, 22:28
Uwielbiam czerwoną herbatę pu-erh i piję ją regularnie. Czy odchudza to nie wiem, jakoś nie zauważyłam, ale na pewno wspomaga trawienie alkoholu (bo wspomaga pracę wątroby) ;) Nie wpływa też u mnie na sprawy toaletowe w żaden sposób.
21 grudnia 2014, 19:01
3 lata temu byłam u dietetyka, zalecał mi pić czerwoną herbatę raz dziennie i jego słowa "wspomaga odchudzanie, ale nie odchudza" trzeba jednak dać coś od siebie w tym kierunku :)
21 grudnia 2014, 21:08
Kiedyś piłam dobrych parę kubków dziennie i nie zauważyłam żadenego wpływu na nic:/