- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 kwietnia 2014, 15:10
Hej. Polecicie jakieś DZIAŁAJĄCE tabletki na zmniejszenie apetytu?(i żeby nie były drogie) Nie potrafię utrzymać diety bo ciągle chce mi się jeść i to mnie gubi. Od razu mówię że błonnik odpada. Nie potrafię sobie poradzić z ogromnym apetytem. Walczę z tym od ponad roku i nic :(
24 kwietnia 2014, 22:47
zalosne, nie umiesz powiedziec sobie NIE? Zobacz jaka jestes slaba, przegrywasz sama ze soba! Te wszystkie tabletki dostepne w aptekach bez recepty to placebo, moze jedynie zwieksza Twoj komfort psychiczny. Zacznij jesc mniej, nie jedz slodyczy i rusz dupe z fotela, a nie usprawiedliwiasz sie, ze kasza gryczasa wywoluje u Ciebie mdlosci. Z takim podejsciem to pewnie wygladalabym jak samolot :)
Edytowany przez Fickle 24 kwietnia 2014, 22:48
25 kwietnia 2014, 10:45
Fickle - aleś ty dopiero mądra. Wiesz ile lat próbowałam sobie powiedzieć - NIE? Nie oceniaj innych, w każdym siedzi coś innego. Wiele lat próbowałam schudnąć, zawsze był problem z jedzeniem, dopiero na foreverslim wszystko się odwróciło. Po prostu potrafiłam trwale rezygnować z jedzenia - wszystko da się zrobić, trzeba tylko chcieć...
28 kwietnia 2014, 10:34
No niby tak, ale podstawowe pytanie - sama tak miałaś, czy czytałaś że tak jest? Bo czytam na temat błonnika, ale nie znalazłam nikogo kto faktycznie w ten sposób ograniczył głód. Kolejna bajka?
3 lipca 2017, 11:49
hmm, ja bym się poważnie zastanowiła nad niedoborami jako źródłem takiego stanu rzeczy.
jesteś w stanie nam napisać, na co się rzucasz? Na mięso? Na chleb? Czekoladę? Chipsy? Tak serio konkretnie Bardzo często niedobory pewnych minerałów czy witamin podświadomie rzucają nas na żarcie, bo organizm pragnie te niedobory uzupełnić. A że przy okazji wpylasz 500 kcal to dla organizmu mniejszy problem, niż np... niedobór wapnia, chromu, potasu, sodu czy witamin z grupy b
Druga sprawa - ile jesz a ile ćwiczysz, może sam deficyt jest zbyt głęboko ustawiony?
I trzecia, najpoważniejsza. Hipoglikemia. Jak jesz i jak te posiłki rozłożone są w czasie. Może wystarczy przekomponować posiłki i menu, by ustabilizować cukier we krwi, przez co ssanie ustanie. No i aspekt zdrowotny - czy nie zmagasz się z czymś, co może powodować spadki cukru.
Jeśli miesza coś z rzeczy, które wymieniłam, niestety zaden bloker głodu nie zadziała
11 lipca 2017, 12:24
Bo po co zaczynać nowy temat?:) a co rusz kolejna odkrywa coś czym chciałaby się podzielić, bo problem spotyka wiele kobiet. Jeżeli jest to kwestia psychiki to trzeba znaleźć na to sposób), głód chyba łatwiej zwalczyć: mniejsze porcje, ale częstsze w ciągu dnia, przy każdym "grzesznym" posiłku - więcej wysiłku fizycznego (taka kara:P). Na pohamowanie apetytu są teraz różne suplementy, osobiście stosowałam z humavitu suplement z wyciągiem z garcinii kambodżańskiej. Nie chciałam nic do ssania, coś naturalnego i nie drogiego na wypadek gdyby okazało się, że to niewypał. Dlatego polecam tego typu suplementy, chociaż spróbować. Oczywiście suplement nie rozwiąże problemu, jeżeli sięgamy po jedzenie z nudów, stresu, a nie z powodu głodu. Trzeba dużo silnej woli, zdrowy tryb życia, dieta nie jest łatwa w utrzymaniu.