Temat: Spalacz tłuszczu

Witajcie ,

któraś z was stosowała może już spalacz tłuszczu?

ojtoja napisał(a):

rusz dupe do ćwiczeń

Kocham konkrety 
Pasek wagi
Shorhia, zamówiłam i ja Burneo, stosuję od poczatku października i może to dośc krótki okres, ale wydaje mi się, że zaczynam odczuwać pierwsze efekty :) Czuję się lżej, subiektywne uczucie, bo nie mam działającej wagi, ale czuję się dobrze, mam energię i motywację, żeby dalej pracować nad sobą - ćwiczeniami i całym stylem życia, a to chyba najważniejsze :)
A w jakiej cenie jest to Burneo? Na długo starcza? Co ćwiczysz? Ja z suplementów brałam tylko coś z zieloną herbatą, bodajże CLA, ale nie zauważyłam jakiejś różnicy.
Tu masz więcej, niż samą zieloną herbatę, może dlatego lepiej działa. Jak dobrze trafisz, to za Burneo zapłacisz ok. 100 zł, a w opakowaniu jest 120 tabletek chyba, więc spokojnie starczy na długo, zalezy, ile chcesz ich dziennie łykać. A zaczęłam ćwiczyć tę nową płytę Chodakowskiej, co była ostatnio w sklepach - nie wiem, czy ma ten trening już jakąs nazwę?
Bardzo rozsądnie, jak chcecie sobie zj****ać nerki, wątrobę i serce to jedzcie te spalacze. W sumie zdrowie nie jest przecież ważne. Jeśli poważnie myślicie o odchudzaniu to umówcie się na wizytę u dietetyka, zmieńcie dietę i zacznijcie się więcej ruszać. No chyba że wam zależy na natychmiastowych efektach i wylądowaniu w szpitalu.

justinea napisał(a):

Bardzo rozsądnie, jak chcecie sobie zj****ać nerki, wątrobę i serce to jedzcie te spalacze. W sumie zdrowie nie jest przecież ważne. Jeśli poważnie myślicie o odchudzaniu to umówcie się na wizytę u dietetyka, zmieńcie dietę i zacznijcie się więcej ruszać. No chyba że wam zależy na natychmiastowych efektach i wylądowaniu w szpitalu.


Nie rozumiem po co wchodzisz na ten dział forum. To tak jakbyś sobie grasowała po necie na forach z rzeczami, które twierdzisz, że są niezdrowe/ nieetyczne itd.  i obrażała innych, którzy sie na nie decydują, żeby się dowartościować. Zj****ać wątrobę i serce można sobie też nadmiarem jedzenia i brakiem ruchu, które sobie fundują osoby otyłe. Czy podchodzisz do każdej osoby jedzącej batona z takim tekstem?
Jeśli ktoś chce stosować spalacze i robi to świadomie, wiedząc, że sam spalacz bez ruchu nic nie da, to jego decyzja.
Zrób coś z nadmiarem wolnego czasu.
Forum jest po to żeby wyrażać swoje opinie. Nie zgadzam się z tobą że obrażam tym postem innych ludzi. Tylko mówię co myślę, zwłaszcza że wiem jak działają te substancję i czego są pochodnymi. Jeżeli uważasz że dowartościowuję się wyrażając swoją opinię to pewnie masz rację. Po za tym dla twojej wiadomości, spalacze tłuszczu nie są obojętne dla organizmu zresztą pewnie o tym wiesz, i wcale nie rozwiązują problemu odchudzania. to tak jak byś odessała sobie tłuszcz , nie zmieniając diety i liczyła że schudniesz. Po odstawieniu tego specyfiku pewnie znowu przytyjesz być może nawet więcej. Nie lepiej spalać tłuszcz naturalnymi substancjami np proszkiem zasadowym? A zastanawiałaś się dlaczego spalaczy nie można kupić np w aptekach?
Oj nie jestem jakimś fanem spalaczy, tylko mówię, że jeśli ktoś go stosuje, to robi to na swoje ryzyko. Tak samo jak osoba pijąca np. napoje energetyczne, cole, zupki chińskie i pijąca shake'i  z mc donalda, które też mają skład- truciznę.

Spalacz tłuszczu powinien być stosowany jedynie przy ćwiczeniach, co byś zauważyła, piszą w tym wątku wszyscy, którzy mówią, że stosują. Nic się nie spala magicznie, tak jak w przypadku odsysania tłuszczu. A nauka regularnego ćwiczenia przekłada się bardzo często w regularność potem, ze względu na przyzwyczajenie się do aktywności fizycznej. Podjęcie regularnej aktywności fizycznej zmienia BARDZO dużo, bardzo często przekłada się na jedzenie, ponieważ przychodzi świadomość wysiłku, który trzeba podjąć, żeby naprawić błędy żywieniowe
. Efekty też nie są natychmiastowe, też ich nie ma bez odpowiedniej diety.
Btw, spalacze  w wersji basic faktycznie SĄ w aptekach, mianowicie rzeczy z Olimpu są (Therm Line'y, Thermo Speed itd. są w większości aptek- to słabe spalacze, które określa się jako termogeniki, ale wciąż spalacze).
po zakończeniu brania tego świństwa EFEKT JOJO.

marlenka2506 napisał(a):

po zakończeniu brania tego świństwa EFEKT JOJO.


Słabsze spalacze, typu ThermSpeed oparte są głównie na naturalnych składnikach więc trudno mówić w tym wypadku o świństwie czy truciźnie jak ktoś wcześniej napisał, no chyba że zielona herbata to trucizna . Natomiast jeżeli chodzi o efekt jojo, to występuje on zawsze w przypadku osób dla których dieta to krótkotrwały epizod z głodówką po którym wracają do normalnego dla nich jedzenia (czyt. żarcia jak tuczna świnka). Większość osób które stosują termogeniki zdają sobie sprawę że jest to tylko dodatek a nie tabletka cud, i że musi być połączona z intensywnymi ćwiczeniami ponieważ inaczej nie ma to sensu. Owszem, zdarzają się durne wyjątki ale dotyczą one dziewczyn które najczęściej mają zaburzony obraz postrzegania samej siebie lub mają ED a jedno i drugie nie jest winą termogeników.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.