- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 listopada 2012, 12:24
16 listopada 2012, 12:31
16 listopada 2012, 12:38
Cześć, macie może jakieś doświadczenie z tym "wspomagaczem"?Ja byłam na zabiegu na początku tego roku i straciłam po 3,5 cm z ud bez diety.A dziś dostałam przesyłkę z fosfatydylocholina i postanowiłam sobie sama zrobić zabieg.Ryzyko był tylko złego wkucia, ale okazało się że wkułam sobie lepiej niż ta pani doktor,końcu to moje ciało i wiem gdzie boli gdzie nie.Działa to na zasadzie rozpuszczalnika tłuszczu więc całkowite efekty będzie widać za 2-4 tyg.Tyle że tym razem jestem na diecie więc spodziewam się większego spadku cm. Wstrzyknęłam narazie po 10 ml w brzuch i po 2,5ml na udo wewnętrznie.Zostały mi jeszcze 4x5ml i zastanawiam sie czy wbić je w pośladki boczki i zewn cześć ud czy poczekać 2 tyg i wbić sobie dopiero w te same miejsca co dziś robiłam.Dziewczyny, nie krytykować że to ryzykowne, bo jak się nie boicie igły to co za problem samej sobie wbić w "tłuszcz" ?Robiłam tak samo jak ta doktorka i oszczędziłam za robocizne.
Edytowany przez HealthySlim 16 listopada 2012, 12:41
16 listopada 2012, 12:39
16 listopada 2012, 12:40
A masz jakieś wykształcenie medyczne? Jeśli nie to gratuluję głupoty!!! Gdyby to było takie łatwe to nikt by się nie wybierał na medycynę albo pielęgniarstwo.Cześć, macie może jakieś doświadczenie z tym "wspomagaczem"?Ja byłam na zabiegu na początku tego roku i straciłam po 3,5 cm z ud bez diety.A dziś dostałam przesyłkę z fosfatydylocholina i postanowiłam sobie sama zrobić zabieg.Ryzyko był tylko złego wkucia, ale okazało się że wkułam sobie lepiej niż ta pani doktor,końcu to moje ciało i wiem gdzie boli gdzie nie.Działa to na zasadzie rozpuszczalnika tłuszczu więc całkowite efekty będzie widać za 2-4 tyg.Tyle że tym razem jestem na diecie więc spodziewam się większego spadku cm. Wstrzyknęłam narazie po 10 ml w brzuch i po 2,5ml na udo wewnętrznie.Zostały mi jeszcze 4x5ml i zastanawiam sie czy wbić je w pośladki boczki i zewn cześć ud czy poczekać 2 tyg i wbić sobie dopiero w te same miejsca co dziś robiłam.Dziewczyny, nie krytykować że to ryzykowne, bo jak się nie boicie igły to co za problem samej sobie wbić w "tłuszcz" ?Robiłam tak samo jak ta doktorka i oszczędziłam za robocizne.
16 listopada 2012, 12:50
16 listopada 2012, 12:53
16 listopada 2012, 12:58
16 listopada 2012, 13:00