Temat: 15 minut ćwiczeń dziennie - mit czy prawda?

Każdy ruch jest dobry. A najważniejsze to to, że z samego brzuszka nie schudniesz. Bo tłuszczyk schodzi z całego ciała... ;]
Ale chyba 15 min to za mało... no nie wiem. niektórzy w ogóle nie ćwiczą a chudną. :D

> cześć wszystkim :)mam takie pytanie, mianowicie
> czy prawdą jest że ćwicząc tylko 15 minut
> dziennie, codziennie i systematycznie, oraz będąc
> na diecie można schudnąć? słyszałam że 15 minut
> wystarczy nie wiem tylko czy to prawda. byłabym
> wdzięczna za odpowiedzi. aha i jeszcze jedno
> pytanie: jakie macie dobre i skuteczne środki na
> pozbycie się tłuszczyku z brzuszka? chodzi mi o
> produkty spożywcze, co można śmiało wcinać a czego

> lepiej unikać :)pozdrawiam wszystkich :*:*:*:*

Jeśli mowa o aktywności aerobowej, zdecydowanie 15 minut będzie mało. Tyle winno trwać przygotowanie w pierwszych dniach. Jeśli chce się Pani skupić na ćwiczeniach stricte "odchudzających", dobrze bbędzie stopniowo zwiększać czas do 40-90 minut. 

to sprawa bardzo, bardzo indywidualna :))

mi wystarczalo 8min abs dziennie i widzialam efekty :) a teraz... ehh/

na pewno, jeżeli ktoś traktuje to poważnie to oczywiste jest że to mało, ale prawda jest taka,że jeżeli ktoś kompletnie nic nie robi całymi dniami bo np ma pracę siedzącą itd to każda forma jest dobra:)

ta 90min aerobow i spalisz miesnie zamiast tluszczu ;]

a czy na przykład 15 minut biegania dziennie wystarczy, czy lepiej biegać hmm pół godziny, godzinę? ile tak mniej więcej powinno się biegac żeby spalić tłuszczyk? :)

> ta 90min aerobow i spalisz miesnie zamiast

> tluszczu ;]

Nie wiem skąd Pani bierze takie rewelacje, ale wszystko zależy od odpowiedniej intensywności, pory wykonywania, posiłków przed i po treningu. A Pani teoria jest tak samo przesadzona, jak teorie o szybkim przyroście masy mięśniowej u Kobiet. 

"a czy na przykład 15 minut biegania dziennie wystarczy, czy lepiej biegać hmm pół godziny, godzinę? ile tak mniej więcej powinno się biegac żeby spalić tłuszczyk? :)"

To zależy od aktualnej Pani kondycji. Pierwszy tydzień, dwa, może Pani zacząć od 10-15 minut. W miarę zaobserwowania poprawy kondycji, taki trening może Pani wydłużać o kolejne 5 minut na przykład. Dobrze będzie biegać ostatecznie w przedziale czasowym 25-60 minut. Oczywiście, osiągnięcie takich czasów wynika z indywidualnego treningu i predyspozycji zdrowotnych. 

jak biegniesz tłuszczyk zaczyna sie w ogole spalac po 20 minutach biegu. a 15 minut systematycznego ćwiczenia - wystarczy - ale tylko na poczatek, potem warto dokladac tych minut zeby efekty byly bardziej wydajne i bardziej widoczne.

bardzo dziękuję za wszystkie informacje :)

zacznę biegi od 15 minut a potem będe zwiększać czas, oby efekty stopniowo sie pokazywały :)

mam teraz inne pytanie :) mianowicie kiedy jest najlepsza pora na biegi, rano przed śniadaniem czy wieczorem po kolacji, oczywiście nie bezpośrednio po kolacji tylko tak gdzieś po godzinie. powiem szczerze, że mi osobiście wszystko jedno czy będe biegać rano czy wieczorem bo lubię biegać, tylko o jakiej porze jest lepiej biegać, są lepsze efekty i kiedy jest zdrowiej? bo czy na przykład biegając rano przed śniadaniem, czyli na pusty żołądek, nie będzie jakiś skutków ubocznych, czy nic złego się nie stanie na przykład z żołądkiem?