- Dołączył: 2007-05-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1428
11 marca 2010, 08:40
Tyle tu wątków o konkretnych produktach, że wczytać się w każdy i wyłuskać merytoryczne opinie trudno. Napiszcie może jaki środek okazał się w waszym przypadku skuteczny - szczegóły można sobie potem doczytać, a warto wiedzieć na co w ogóle opłaca się zwrócić uwagę....
Tabletki, herbatki, kremy...? Wszystko co w waszym przypadku okazało się skuteczne!
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 34
12 czerwca 2010, 14:41
Plastry Vita Slim - ograniczyły mój apetyt , a tabletki Chrom + B3 firmy Natur Kaps ograniczyły moje zapędy na słodycze . Oczywiście dieta 1200kcl + ćwiczenia.
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 34
12 czerwca 2010, 14:45
A pozatym zielona herbata , woda niegazowana i herbatki slim figura + .
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 1520
12 czerwca 2010, 15:53
Ja również piję zieloną herbatkę+ chrom....
13 czerwca 2010, 17:33
na mnie chrom nie działa - tylko silna wola
a zielonych herbat i tych innych to nie lubię
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 1431
13 czerwca 2010, 22:05
ja mam tak okropna zielona herbate ze normalnie nie moge jaj lyknac taki ma paskudny smak,moze znacie kochani jakas lepsza w smaku???
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 1520
13 czerwca 2010, 22:29
jak dla mnie to one wszystkie maja jednakowy smak..albo moze się juz przyzwyczaiłam...
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 34
14 czerwca 2010, 15:15
Zielona herbata firmy Lipton - to jest jedyna która akurat mi smakuje.
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 34
14 czerwca 2010, 15:45
91GREENEYE - tylko Ci pozazdrościć silnej woli
, niestety ja oprócz samozaparcia muszę dołączyć wspomagacze
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 1520
14 czerwca 2010, 16:34
ja tak samo mósze mieć wspomagacze,dlatego korzystam z chromu,który akurat na mnie działa na szczęście. Lecz wczoraj byłam u cioci z rodzicami no i oczywiście ciocia dała na stół ciasto.... hehe ale i tak go nie tknełam,chodz przyznam że strasznie miałam na nie ochote wprost pożerałam je wzrokiem,he
ale i tak je nie skosztowalam,bo powiedziałam sobie NIE i koniec chodzby niewiem co!!! :O)