Temat: Hamowanie apetytu

dziękuję za wszystkie rady :D popróbuję z wodą+cytryna bo swego czasu piłam tego dużo i może faktycznie pomyślę nad jakimś magnezem/chromem w tabletkach..chociaż najpewniej macie rację, że to z nudów. gdy jestem poza domem nie mam takich problemów, no ale że wakacje..;)

...że wakacje, to wychodź z domu :) Ciepło jest, nie chłodź się lodówką:)

woda najlepiej z jakimś dodatkiem(sok, cytryna itp) żeby żołądek miał co do roboty. tak bynajmniej mówi mój tato.:)

ja piję wodę z sokiem żurawinowym (Taki bez dodatku cukru, nie mylić z syropem !!) i czuję się nawet trochę najedzona :)

Wodę z sokiem cytrynowym poleca się także wypić na czczo - ma to ponoć rozkręcić brzuszek na początek dnia ;) A chrom - nie działa na zmniejszenie apetytu, a jedynie na apetyt na słodycze, to co innego ;) Jednak w moim przypadku kompletnie się nie sprawdził. I tak dalej miałam ochotę na coś słodkiego.

Ja kupiłam sobie błonnik w proszku, ponoć zapycha żołądek przez co nie chce się tak bardzo jeść. Dopiero zacznę go stosować więc nie wiem czy to prawda. O tabletkach też myślałam, ale stwierdziłam że to rozwiązanie nie dość że tańsze to na pewno zdrowsze. Czy efektowne, to się dopiero przekonam ale z tabletkami też nie miałam pewności.  Ale z apetytem najgorzej na początku, jak przebrniemy przez kila tygodni to już się tak przyzwyczaimy i bez żadnych wspomagaczy nie będzie nam się tak bardzo chciało jeść ;) 

Najlepsza jest mocna nie słodzona kawa bo:
a) nie zawiera kalorii i zajmuje żołądek
b) przyspiesza metabolizm

czerwona, zielona, i z l-karnityna herbatki i woda z cytryną wszystko działa to prawda