Temat: NADWAGA 20-30+ Z ZELIXĄ!!

Ja wiem i nawet sie nie zloszcze na was:) nie wiem jak to wyjasnic, bo to wszytsko jest w glowie u mnie....ja juz mam dosc tego aptrzenia ze ja gruba, komentarzy naprawde chamskich itp....tego gadania idz na diete itp.....jak ja chudne to nikt sie nie przejmuje ze ja nie jem...nikt zupelnie tylko sie ciesza ze chudne...czasami to chce zeby mi sie cos stalo, moze porzejrza na oczy ze nie wszytsko sie kreci wkolo bycia chudym.

oj mellanie nie mów tak, wiem że komentarze są bardzo że tak powiem uciążliwe ale nie myśl o innych tylko o sobie o swoim zdrowiu no i nie zrób im tej przyjemności ze szybko schudniesz ale tylko na chwile bo będą tylko mieli kolejny powód do docinków. A tak trochę wolniej schudniesz ale bedziesz zdrowa i utrzymasz swoja nową niską wagę

Wiem ze tak powinnam i tak najlepiej ale juz sama nie wiem:((

hej dziewczynki.

Ja po świętach już sie zważyłąm. Biorąc pod uwagą, że mam aktualnie @ to jest super. Nie tylko nic nie przytyłam ale waga dalej spada  a wcale sie nie głodziłam. Jadłąm wszystkie świąteczne smakołyki tyle, że bez chlebka i ziemniaków.

Mellanie wiem jak boli kiedy inni nie zauważają ile kosztuje nas zrzucanie wagi i jak głupio czasem to komentują. Sama ostatnio miałam załamanie jak moja własna mama kiedy sie oburzyłam, że robi na obiad tłuste i kaloryczne rzeczy np pierogi, które uwielbiam co mi nie pomaga w diecie rzuciła hasło w stylu "jak ktoś chce to je, a jak nie chce to nie je, to przeciez proste". Dla chudych zawsze bedzie sie wydawało proste nie zjedzenie czegoś czy zrzucenie kilku kilo. Nie łam się malutka!! Powoli i zdrowo schudnij a im gula bedzie latać jak w lecie na plaze wyskoczysz w super malusim kostiumie !!

Damy rade 

Hehe wiem wlasnie:) caly czas mam to w glowie i z ta mysla to robie:)))

wiesz, ja tez mam dosyc swojego ciała, ale pomysl... jak zachorujesz to co ci po tym ze bedziesz chuda????

jedz przynajmmniej 900kcal. ja tyle jem dziennie i spadek tygodniowy mam ok 1,2kg :)

odchudzaj się z głową. Moim zdaniem łatwiej będzie Ci przemęczyć się chwilę dłużej z kg niż potem z chorobą...

mellanie moja kochana nie przejmuj się tymi gadkami!! Ja jak teraz schudłam do słyszę jak w sklepie ludzie do siebie szeptają ,ze ktoś tam słyszał,ze mam raka ,c bo w krótkim czasie sporo schudłam!!!jak byłam tego to wytykali paluchami,że sie spasłam jak świnia

No wlasnie....wiecie cala rodzina marcina strasznie przyzywala ze gruba, zebym sie odchudzala itp....a jak schudlam to az baby sciskalo z zazdrosci i nawet slowem sie nie odzywaly, tylko w swieta gadaly jak to sie przejadly i zle sie czuja a ja sie z wyzszoscia na nie patrzylam i smialam:)

hehehe ;) Kochana zawsze tak było, że ludzie szydzili z grubości. No ale naprawdę lepiej dłużej się pomęczyć z kg niż potem zapłacić za to zdrowiem :) Mówię Ci

Ja wiem, ale jak ja nie umiem tak....chcialabym strasznie:(