1 kwietnia 2012, 22:17
Znacie jakieś tabletki zmniejszające apetyt...najlepiej jakieś niedrogie i sprawdzone...takie, które możecie polecić z czystym sumieniem??
![]()
...aaaaaaaa...tylko nie piszcie chrom...chrom na mnie nie działa...może dlatego, że nie mam pociągu do słodyczy (pomijając te kilka dni co miesiąc
![]()
). Chodzi mi o takie dzięki, którym spokojnie da się zmniejszyć zjadane posiłki bo muszę się przyznać, że ostatnio się rozbestwiłam i stwierdzam, że strasznie dużo potrafię w siebie wcisnąć
![]()
a skoro chcę znowu dietkować to przydałoby się jakieś wspomaganie aby spokojnie zmniejszyć porcję i nie czuć jak mi burczy w brzuchu....
Edytowany przez morathi82 1 kwietnia 2012, 22:18
- Dołączył: 2012-03-28
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 174
2 kwietnia 2012, 13:41
Może ananasy? Po prostu kostkę świeżego ananasa cycasz jak gumę do żucia tak długo, aż straci smak. Ten patent polega na tym, że COŚ odczuwamy oraz dodatkowo ciągle ruszamy szczęką, prawie tak jak przy normalnym jedzeniu. Po kilkunastu minutach z kostkami ochota na słodkie przechodzi.
2 kwietnia 2012, 13:44
Zgadzam się ananas jest bardzo dobrym zaspakajaczem słodyczy. Też stosuje i działa :)
2 kwietnia 2012, 20:07
ale słodycze nie są moim problemem....
aneta19861704 - oj, nie wiem czy ten słonecznik to dobry pomysł bo jak dosiądę się do słonecznika to se go będę co chwilę jadła aż zniknie paczka...;)
LadyJo - dzięki za link. Co do śniadań...hmmm...może spróbuję zwiększyć porcje śniadaniowe ale nie wiem czy to pomoże :/
dziubekola - ale to jest koktajl którym się zastępuje posiłki...
Edytowany przez morathi82 2 kwietnia 2012, 20:14
2 kwietnia 2012, 22:44
słyszałam że można pić pół godziny przed posiłkiem wodę wtedy po posiłku człowiek czuje się pełny ; )
- Dołączył: 2005-11-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 14
2 kwietnia 2012, 23:18
Ocet jabłkowy - najlepszy, ale z umiarem tylko 3 szklanki wody z octem dzienne
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 2
25 marca 2013, 20:48
Witam, a ja wam powiem że te jabłka pobudzają apetyt zamiast zmniejszać ,zamiast za to dużo warzyw najlepiej gotowanych i dobrze dzialaja winogrona,koniecznie z pestkami !!! po pierwsze, trzeba zmienic kuchnie... smażone wyeliminować!!!!! tylko gotowane , na parze i pieczone, w tych 3 formach przygotowywac posiłki, zamiast oleju używac oliwy, i mogę z czystym sumieniem polecić 2 srodki : apetyt stop i slim shape(który bralam raz dziennie tylko przed jakimkolwiek wysilkiem ,nawet przed spacerem), poleciła mi to babeczka w aptece , nie bylam przekonana ale nie bylo drogie wiec stwierdzilam ze co mi tam, spróbuje , schudłam 8 kg w ciągu miesiaca, w dodatku nie musialam odstawiac antykoncepcji, nie bolala mnie glowa, próbowałam wczesniej innych miedzy innymi linea i spalacz therma line czy cos takiego i poza codziennym bólem glowy, nerwowościa zaczelam wiecej jesc i miec ochote na makarony i inne tuczące rzeczy co za tym idzie przybylo mi kilka kg, Więc pozdrawiam Panią farmaceutke z apteki Alba w Bydgoszczy, i bardzo dziękuję za pomoc, bo juz bylam zrezygnowana .
...aaaaaaaa...tylko nie piszcie chrom...chrom na mnie nie działa...może dlatego, że nie mam pociągu do słodyczy (pomijając te kilka dni co miesiąc 
). Chodzi mi o takie dzięki, którym spokojnie da się zmniejszyć zjadane posiłki bo muszę się przyznać, że ostatnio się rozbestwiłam i stwierdzam, że strasznie dużo potrafię w siebie wcisnąć 
a skoro chcę znowu dietkować to przydałoby się jakieś wspomaganie aby spokojnie zmniejszyć porcję i nie czuć jak mi burczy w brzuchu....
